Zaprzysiężenie wybranego na początku stycznia wójta było pierwszym punktem nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Krokowa. Adam Śliwcki, który przeważającą liczbą głosów pokonał Andrzeja Styna i tym samym wygrał przedterminowe wybory samorządowe został oficjalnie włodarzem gminy. Chwilę później po raz kolejny podziękował za frekwencję i zaufanie, którym obdarzyli go wyborcy. Przyznał, że dzień 7 stycznia był prawdziwym świętem demokracji w Krokowej.
wideo: Echo Ziemi Puckiej
- Teraz czeka mnie dużo pracy. Wynik wyborów zobowiązuje i nie będzie łatwo. Zaczyna się proza codzienności i za dziewięć miesięcy zobaczymy, czy ludzie nadal będą mi ufać - na gorąco komentuje wójt Śliwicki.
ZOBACZ TEŻ: Wyborczy początek roku w gminie Krokowa. Przedstawiciel PiS górą | ZDJĘCIA, WIDEO
Po przysiędze, której wszyscy goście wysłuchali na stojąco - w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Krokowa rozległy się gromkie brawa. Obecni byli sołtysowie, dyrektorzy placówek oświatowych, szefowie firm mających swoje siedziby na terenie gminy, a także starosta powiatu puckiego. Wszyscy ustawili się w kolejce, by pogratulować nowemu sternikowi Krokowej.
- Czego życzyli? Przede wszystkim wytrwałości, umiejętności pogodzenia rozbieżnych interesów mieszkańców gminy, a jest ich dużo oraz zwycięstwa jesienią - zdradza Adam Śliwicki.
Przy okazji zwycięstwa na darmo próbowano uciec od dygresji poglądowych. Zaprzysiężony wójt jest przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości i w najbliższej przyszłości będzie musiał pogodzić różne interesy polityczne.
- Interesy polityczne rozumiem jako interesy poszczególnych mieszkańców - tłumaczy Śliwicki. - Nie chciałbym, by interesy polityczne przekładały się na gminę. Nigdy nie będę dzielił ludzi. Postaram się wszystkich tak samo wysłuchiwać i realizować ich prośby. Mam nadzieję, że wytrzymam i dam radę.
W podobnym tonie wypowiadał się z gminnej mównicy starosta Jarosław Białk także mieszkaniec gminy Krokowa, który przybył do nowo wybranego wójta z listem gratulacyjnym.
- Chcę powiedzieć, że nie jest to gmina żadnej partii politycznej. Ani PiS-u, ani Platformy, ani Nowoczesnej, ani PSL-u, czy SLD - podkreślał starosta Białk. - To jest gmina nas, mieszkańców. Każdy ma swoje poglądy i punkt widzenia. Najistotniejszy jest jej rozwój. Każdy ze swoim światopoglądem może się tutaj znaleźć i o to zadbać. Adamie, Tobie życzę, by Twoje pomysły zaowocowały właśnie rozwojem tego terenu.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?