- Do tej pory ulica Wałowa była najstraszniejszym zakątkiem Wejherowa, teraz ona jest rewitalizowana, więc bez wątpienia najgorszym miejscem w Wejherowie jest teraz dworzec główny - przekonuje pan Tomasz, który codziennie zmuszony jest do korzystania z tego miejsca. - Mogę zrozumieć, że PKP nie ma pieniędzy na remont, ale chyba kasy na środki czystości i mycie podłogi to im jeszcze nie brakuje? Ten dworzec jest po prostu straszny.
Tymczasem kolej obecny stan dworca tłumaczy planami modernizacji tego obiektu. Pytamy więc, kiedy to nastąpi.
- Być może już lada dzień, potrzebna jest tylko zgoda zarządu na zakres modernizacji, potem przetarg na wyłonienie wykonawcy i roboty ruszają, dlatego remont teraz nie ma sensu - optymistycznie sprawę przedstawia Agnieszka Czubala, rzecznik prasowy PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Gdańsku.
A kiedy będzie ta zgoda zarządu na modernizację - pytamy dalej.
- Hmm, trudno powiedzieć - tu pani rzecznik nie jest już taka pewna.
O planach modernizacji wejherowskiego dworca pisaliśmy już rok temu. Tylko że w międzyczasie plany się zmieniły, a konkretnie rozszerzyły i ta właśnie zmiana wymaga akceptacji zarządu PKP.
- Początkowo modernizacją miał być objęty tylko parter budynku, ale wykonaliśmy nową dokumentację, mamy już wszelkie pozwolenia i według najnowszej wersji obiekt czeka totalna zmiana: nie tylko dół budynku, ale też i piętro - wyjaśnia Andrzej Miętki, naczelnik Wydziału Technicznego Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Gdańsku. - Lokatorom z piętra znaleźliśmy inne lokale i obecne mieszkania będą przekwalifikowane na pomieszczenia biurowe.
Natomiast na dole planujemy kasy, mały hol, sanitariaty i poczekalnię, resztę zajmą obiekty handlowo-usługowe, bo dworzec ma na siebie zarabiać. Jedno mogą obiecać: po zakończeniu prac wejherowski dworzec będzie nie do poznania, wszystko zmieni się tu diametralnie na lepsze.
Kolej przed rozstrzygnięciem przetargu na wykonawcę robót nie chce zdradzać kosztu wszystkich prac, ale jak ogólnie wyjaśnia naczelnik Miętki - jest to kwota rzędu kilku milionów złotych. 1 milion miały kosztować pierwotne prace na parterze, a teraz zakres robót znacznie zwiększono.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?