Korek na drodze. Z Władysławowa do Pucka stoi sznurek aut

Nad morzem silny wiatr a na kąpieliskach czerwone flagi, które zabraniają wstępu do wody. Z takiej zmiany pogody cieszą się przede wszystkim miłośnicy kitesurfingu i surfingu, których nad Zatoką Pucką nie brakuje. Gorzej z plażowiczami...
Ale co mają robić turyści, którzy wakacje nad morzem postanowili spędzić na lądzie? Teraz gorączkowo szukają atrakcji, wsiadają do aut i jadą w kierunku Trójmiasta. Efekt: korek na drodze 216.

Czytaj też: Urlopowa droga nad morze - wypadek w Jastarni

Ten zaczynał się za Władysławowem - w okolicach Swarzewa. Sznurek ciągnął się aż do krzyżówki przy restauracji McDonald's w Pucku.
Część kierowców, ratując się przed staniem i powolną jazdą do przodu, uciekała do Gnieżdżewa. Ale i to niewiele dawało, bo za wioską znowu włączali się w korek na drodze 216.

Wyjeżdżasz z Władysławowa lub Półwyspu Helskiego i kierujesz się w stronę Trójmiasta? Szukaj objazdów, by nie wbić się w nieunikniony korek na drodze wojewódzkiej.
Warto nadłożyć nieco drogi i dojechać do Łebcza, stamtąd kierować się na Starzyno, Werblinię i Połczyno. Z tej ostatniej wioski wjedziemy już na trasę 216, która poprowadzi nas do Redy.

Jadąc wojewódzką 216 nie musimy dojechać aż do samej Redy - bo i tu, gdy włączymy się w drogę krajową w kierunku Gdyni czekać nas będzie powolna jazda i korek na drodze - ale skręcić możemy kilka kilometrów za Celbowem (w lewo; kierujemy się na Żelistrzewo, stamtąd na Smolno i Mrzezino - przejeżdżamy łąki i stąd w lewo jedziemy na Kosakowo a potem Gdynię) lub przed Widlinem odbijamy na Połchowo (we wsi na krzyżowce skręcamy w lewo i jedziemy do Mrzezina a potem w kierunku łąk).