Tymczasem nie brakuje amatorów spacerów po zamarzniętym akwenie. O dziwo, to nie tylko dzieci – oto grupa młodych ludzi udała wybrała się na spacer kilkaset metrów od brzegu, aby urządzić sobie... małą libację.
– Myśleli, że daleko na zatoce nikt ich nie znajdzie – mówi z przekąsem komisarz Konrad Madera, naczelnik wydziału prewencji komendy Powiatowej Policji w Pucku. – Jednak na puckim molo znajduje się kamera i możemy monitorować to, co się tam dzieje. Kiedy zauważyliśmy, że grupa ludzi spożywa alkohol na zamarzniętej zatoce, funkcjonariusze podjęli interwencję. Wyprawa skończyła się dla tych 20-latków mandatami karnymi.
Dzieci bez opieki hasają na zatoce – w piątek w „Dzienniku Bałtyckim"
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?