Opłatkowe spotkanie pielgrzymów obfitowało we wzruszające momenty. Ale nie mogło być inaczej, bo kaszubscy pielgrzymi mieli kolejną okazję spotkać się w gronie, które wspólnie przemaszerowało ponad 600 km z Helu na Jasną Górę.
ZOBACZ TEŻ:
Uczestnicy kaszubskiej pieszej pielgrzymki złożyli sobie życzenia spokojnych świąt.
- Już po raz piętnasty spotkaliśmy się w Pucku - przypomina ksiądz Jan Perszon, kierownik kaszubskiej pielgrzymki. - Zaczynaliśmy w czasach, gdy byłem tu gospodarzem, teraz korzystamy z uprzejmości księdza Jerzego Kuncy.
Spotkanie pątników zaczęło się od nabożeństwa w puckiej farze. Potem wszyscy przeszli do salki parafialnej. Zaśpiewano tradycyjne polskie kolędy, przełamano się opłatkiem.
Ks. Jan Perszon zaprezentował nowy śpiewnik pielgrzyma.
- Znalazły się w nim nie tylko pieśni religijne, ale także piosenki śpiewane przy ognisku - mówi kapłan.
Podczas spotkania w salce parafialnej serwowano kawę, ciasta oraz bigos.
- Dziękuję wszystkim za przygotowanie poczęstunku - mówi ksiądz Jan Perszon.
Piesza Pielgrzymka Kaszubska - Opłatkowe spotkanie pielgrzymów w Pucku (2014):
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?