Orkan w powiecie puckim najsilniej uderzyć może oczywiście w piątek 12 grudnia. I tego dnia najlepiej pozostać w domu, zwłaszcza po zmroku - bo tak będzie najbezpieczniej.
- Siła wiatru przekraczać może prędkość 100 kilometrów na godzinę - podpowiada starszy kapitan Andrzej Żalikowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
ZOBACZ TEŻ:
Strażacy z Pucka przestrzegają, by dobrze pozamykać okna i okiennice, a z balkonów, parapetów i podwórek usunąć - lub bardzo dobrze zabezpieczyć - wszelakie sprzęty oraz rzeczy, które mógłby porwać silny wiatr.
- Dzięki temu unikniemy niepotrzebnych strat i zniszczeń - podpowiada Andrzej Żalikowski.
Warto także pamiętać, by nie stawiać swoich samochodów pod drzewami i szukać innych miejsc, by chronić pojazdy przed spadającymi konarami. Na wszelki wypadek lepiej też unikać spacerów w parkach i w sąsiedztwie terenów zadrzewionych.
- Tutaj kierujmy się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem - podpowiada starszy kapitan Andrzej Żalikowski. - Jeśli spodziewamy się zagrożenia, to po prostu go unikajmy.
Orkan w powiecie puckim - port rybacki. Tak było w październiku 2009:
Strażacy z powiatu puckiego przygotowują się na uderzenie orkana Aleksandra. Zawodowcy i ochotnicy sprawdzają sprzęt, uzupełniają paliwo - by w każdej chwili móc interweniować.
- To standardowe postępowanie w tego typu sytuacjach - komentuje mł. asp. Krzysztof Minga z KP PSP Puck
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?