Przy krzyżu w Parszkowie ostatni raz spotkano się niedawno - z okazji uczczenia 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Uczniów klas trzecich Szkoły Podstawowej w Starzynie i gości - sąsiadów z Parszkowa i okolic - zaprosiła Maria Tebinka.
- Krzyż został postawiony w 1923 roku przez ówczesnych właścicieli majątku ziemskiego w Parszkowie: majora lotnictwa Zygmunta Tebinkę i jego żonę Helenę - relacjonuje Maria Tebinka. - To było podziękowanie Bogu za odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Na krzyżu - jego wojskowy fundator - umieścił napis Ojczyznę Wolną Wróciłeś Panie.
ZOBACZ TEŻ:
Losy polskiego krzyża w Parszkowie były różne. W 1939 r. został przez Niemców zlikwidowany. Powrócił na miejsce sprzed stu lat dopiero w 1994 roku, gdy spadkobiercy Zygmunta Tebinki - Józef i Janina wzięli rodzinny majątek w dzierżawę.
Wówczas postawili nowy krzyż i opatrzyli go tym samym napisem. Od tego czasu, Tebinkowie dbają, by symboliczny krzyż stąd już nie znikał. A z tym bywają komplikacje, bo drewno mocno niszczy nadmorski klimat. Ale - podtrzymujący patriotycznego ducha - gospodarze się nie poddają.
Patriotyczne spotkania przy kzyżu w Parszkowie odbywają się dwa razy w roku.
- U jego stóp, w Święto Konstytucji 3 maja, organizujemy corocznie uroczystości patriotyczno - religijne dla mieszkańców okolicznych wsi - mówi Maria Tebinka. - Dziękuję dyrekcji SP Starzyno za pomoc i oddelegowania trzecioklasistów pod nasz krzyż, po którym, po krótkiej informacji o historii tego miejsca, odśpiewaliśmy hymn.
wideo: Echo Ziemi Puckiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?