Pola Nadziei 2016 w Pucku. Wszyscy chcą wspierać! | ZDJĘCIA, WIDEO

Źródło: Bałtycka TV

Pola Nadziei 2016 w Pucku, czyli popularna Akcja Żonkil znów się udała. W tym roku było nieco inaczej, bo wśród kwestujących zabrakło założyciela Puckiego Hospicjum - ks. Jana Kaczkowskiego.

- Nasz ksiądz Jan na pewno, że jest wśród nas i będzie czuwał nad tym, aby nie spadł deszcz - dodała Katarzyna Bartosiewicz-Stromska, która poprowadziła część pomocowego wydarzenia na płycie rynku. A rozpoczęła to słowami zmarłego w kwietniu niezwykłego kapłana.

Zamiast ciągle na coś czekać, zacznij żyć - jeszcze dziś! Jest później niż Ci się wydaje.

Chwilę wcześniej puckie Pola Nadziei 2016 uświetniła uroczysta parada, która przeszła ulicami miasta spod siedziby Hospy na starówkę. Pierwsi z dużym hukiem i w charakterystycznych żółtych koszulkach, przyjechali motocykliści z grupy Storm Riders. Ich maszyny zaparkowały w pobliżu fontanny. Zaraz za nimi na rynek wjechali inni dwukołowcy - rowerzyści, którzy z żonkilami w dłoni przejechali trasę z Pucka do Helu. A z tego co relacjonowali - nie było łatwo, bo po drodze spotkał ich grad i siąpiący deszcz. Całej żonkilowej stawce przewodziła Orkiestra Dęta Ziemi Puckiej. Tuż za nimi było bardzo żółto. A to za sprawą licznej uśmiechniętej kadry wolontariuszy z Puckiego Hospicjum, którzy zaraz po paradzie zaczęli kwestować. Choć z puszkami i bukietem wiosennych kwiatów symbolizujących nadzieję na odrodzenie od samego rana stali pod kościołami w całym powiecie puckim oraz w kilkunastu kościołach spoza naszego rejonu. Kawałek dalej w pomarańczowych czapkach kroczyły Morsy Puck. Nie brakowało także biegaczy, m.in. z grupy MTB Małe Trójmiasto Biega i Biegamy Razem Władysławowo.

Nie zawiedli też mieszkańcy. Pucczanie chętnie korzystali z propozycji przygotowanych na tę okazję, czyli smakowitych ciast robionych m.in. przez Stowarzyszenie OdNowa, a najmłodsi bez wahania wybierali malowanie twarzy. Na puckiej scenie z tej okazji zaprezentowali się artyści z grupy Migotki oraz Da Capo Al Fine.

Celem nadrzędnym Pól Nadziei 2016 jest propagowanie idei hospicyjnej i zbieranie funduszy na opiekę pacjentów. W Pucku nikogo nie trzeba było specjalnie namawiać do tego, aby wziął udział w tym wydarzeniu. Każdy ma w pamięci zaangażowanie ks. Jana, który wszystkich zarażał chęcią pomocy. Tą lekcję odrobiliśmy wzorowo.