Pożar ścierniska w Żelistrzewie (17.08.2015). Niewiele brakowało, aby palące się pozostałości po zebranych plonach, zajęły też budynki mieszkalne. Ogień pojawił się znienacka, około godziny 11. Przestraszeni mieszkańcy sami zaczęli gasić szybko rozprzestrzeniające się płomienie.
- Jak tylko zobaczyliśmy ogień, od razu złapaliśmy za wiadra i pobiegliśmy sami ugaszać pożar - relacjonuje Elżbieta Krzebietke z Żelistrzewa. - Płot mojego domu jest w bezpośrednim sąsiedztwie tego pola.
ZOBACZ TEŻ: Pożar ścierniska w Żelistrzewie. Podobne zdarzenia miały miejsce w ubiegłym roku | ZDJĘCIA
Na miejsce błyskawicznie przyjechały jednostki straży pożarnej z Pucka i OSP Żelistrzewo.
- Do zdarzenia zostały zadysponowane trzy jednostki gaśnicze oraz zastęp operacyjny - mówi kpt Artur Krzeszowski z KP PSP Puck. - Po przybyciu na miejsce okazało się, że płonie jedna czwarta skoszonego pola po pszenicy.
Z dymem poszło pół hektara pola. Na szczęście cała akcja gaszenia poszła sprawnie i po czterdziestu minutach linię ognia udało się powstrzymać.
Pożarnicy wstępnie wykluczyli umyślne podpalenie. W kolejny suchy dzień wakacji, o zapruszenie ognia naprawdę nie jest trudno.
- Wciąż utrzymuje się słoneczna sucha pogoda, wystarczył tu jakiś niedopałek papierosa i pożar gotowy - zaznaczają strażacy, jednocześnie apelując o rozsądek.
Pożar ścierniska w Żelistrzewie na szczęście udało się szybko opanować. Przypomnijmy, że to kolejne tego typu zdarzenie w naszym regionie. W zeszłym tygodniu słonęło 8 hektarów pszenicy w Osłoninie. Ogień także strawił pola w Strzelnie i Brzynie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?