Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont skrzyżowania w Łebczu: montują sygnalizację świetlną. Będą utrudnienia w wakacje 2019? Tak, ale niewielkie | ZDJĘCIA

Magdalena Gębka-Scuffins
Trwa remont skrzyżowania w Łebczu - zbiegu ulic: Puckiej, Młyńskiej i ks. Wielewskiego. Na alternatywnej trasie przez gminę Puck do nadmorskich miejscowości będzie sygnalizacja świetlna, która ma ułatwić życie mieszkańcom i turystom.

Remonty drogowe mają zazwyczaj odbywać się poza sezonem, by nie utrudniać ruchu pieszego i drogowego na i tak już zakorkowanym Pomorzu. Jednakże w Łebczu prace trwają w najlepsze w lipcu - i to na głównym skrzyżowaniu, z którego można dojechać do Władysławowo bądź Jastrzębiej Góry czy Karwi.

Jaki wpływ przebudowa krzyżówki w Łebczu ma na ruch drogowy w tej części gminy Puck i samych mieszkańców wioski? I jak zmieni się skrzyżowanie, którego bezkolizyjne pokonanie - zwłaszcza wśród turystów - budzi problemy?
- Będą ustawione sygnalizatory, zostaną zlikwidowane wyspy, przejście zostanie przerobione na jednoetapowe, w drogę zostaną wbudowane pętle indukcyjne, które mają też po części wyregulować i sterować ruchem - wylicza Robert Lorbiecki, dyrektor Zarządu Drogowego Powiatu Puckiego i Wejherowskiego.

Przebudowa drogi w Łebczu nie powinna być specjalnie uciążliwa dla kierowców, którzy latem 2019 będą chcieli jechać tędy, by ominąć zakorkowaną DW 216.
- Prowadzone prace są nieodczuwalne, ponieważ odbywają się po bokach trasy - zapewnia dyrektor Robert Lorbiecki. - Zadanie musimy skończyć do końca lipca, więc jeśli do tej pory prace nie były odczuwalne, to nie powinny być i później. Jedyny czas, jaki może być uciążliwy, to dwa, góra trzy dni, kiedy robotnicy będą musieli wejść ewidentnie nie jezdnię.

Skrzyżowanie w Łebczu już wiele lat temu stało się popularne wśród miejscowych - korzystali z niego, by uniknąć korków na głównej drodze do Władysławowa czy Jastrzębiej Góry. Objazd ten stał się bardziej popularny wśród turystów, gdy ci zaczęli korzystać z GPS-ów.

Z czasem okazało się, że krzyżówka w Łebczu, jak i dojazd do niej z Władysławowa, regularnie się zatykały. Najgorzej mieli ci, którzy na skrzyżowaniu czekali na wyjazd z podporządkowanej na trasę w kierunku Pucka i dalej Redy.

W końcu znalazło się rozwiązanie dla zatłoczonego skrzyżowania: inteligentna sygnalizacja świetlna w Łebczu. Jak działa? Oprócz świateł, które określają pierwszeństwo, w drogę wmontowane są czujniki, które dają sygnalizacji świetlnej znać, że ktoś czeka na wyjazd z drogi podporządkowanej.

To oznacza, że sygnalizacja będzie się zmieniać w zależności od natężenia ruchu. Poi co jest on niewielki - głównie ze względu na kapryśną tego lata pogodę.
- Na razie nie ma utrudnień, bo firma robi wszystko na chodnikach - mówi Grzegorz Nowicki, sołtys Łebcza. - Wykonawcy są dość uczciwi i fajnie pracują, bo robią co mogą, by nie utrudniać ruchu pieszych czy kierowcom. Nikt z mieszkańców Łebcza też nie zgłaszał mi żadnych pretensji związanych z pracami na tym skrzyżowaniu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto