Seaside Event 2018 w Pucku. Port jachtowy opanowany przez fanów VAG. Podrasowane samochody wpadały w oko |ZDJĘCIA, WIDEO

– To wydarzenie jest organizowane głownie po to, żeby się spotkać i wspólnie odpocząć nad zatoką – opowiada Arek Bara, jeden z organizatorów imprezy.

Seaside Event 2018 w Pucku to jedyne takie wydarzenie organizowane na północy Polski, do którego zjeżdżają się zainteresowani z całego kraju. Chętnych z roku na rok przybywa.
– W tym roku, możemy oglądać już ponad 100 samochodów a kolejne 50 perełek ma do nas jeszcze dojechać – dodawał na początku imprezy Arkadiusz Gąsiorowski, z zespołu Dreamvag.

Samochody przed finalnym pokazem na zlocie, muszą zostać zaakceptowane przez organizatorów. – Staramy się wybierać takie okazy, przy których ktoś się musiał na pracować i włożyć w to trochę serca i oczywiście funduszy, nie chcemy gotowych, kupionych aut. – podkreślają.

wideo: Echo Ziemi Puckiej

Trzy upalne dni upłynęły w pocie w hałasie silników i na polerowaniu masek samochodów. Na scenie mógł się zaprezentować każdy szczęśliwy właściciel pojazdu i opowiedzieć trochę o swojej pracy nad czterokołową gwiazdą. Wszystko to i jeszcze więcej, jak konkursy z nagrodami od sponsorów, odbyło się w rodzinnej atmosferze. Zagościły leżaki, dobry humor i dużo motoryzacyjnego klimatu.

– Od 40 do 50 samochodów pojawiło się już na wcześniejszym zlocie, oczywiście z innymi częściami i wyglądem co pokazuje jedynie, że ludzie chcą tu wracać – opowiadają zafascynowani organizatorzy.

Kolejne edycje to zatem tylko kwestia formalności. Zlot samochodów, na którym jedyne czego brakowało to czerwonego dywanu – przyciągnął tłumy gapiów.

– W tym roku postanowiliśmy otworzyć się bardziej na mieszkańców i przyjezdnych, udostępniając nasz plac w określonych godzinach również dla nich, żeby każdy mógł z bliska zobaczyć zarówno samochód jak i zamienić parę słów z właścicielem. Było się czemu przyglądać - podkreślają w Dreamvag Puck