wideo: TVN24/x-news
Do tragicznego wypadku w Chałupach doszło w sobotę 18.08.2018 około godziny 16:45. Kobieta - mieszkanka Warszawy - wjechała w jedną z ulic wewnętrznych na pole kempingowe na Półwyspie Helskim i śmiertelnie potrąciła chłopca.
Na nagraniach z monitoringu widać wyraźnie moment przed tragicznym zdarzeniem. Chłopczyk, mocno pochylony, opiera się rękami o deskorolkę i pcha ją po kempingowej uliczce.
- Przy pierwszych zeznaniach kierująca mercedesem kobieta zeznała, że nie wdziała chłopca - relacjonuje Monika Bradtke z Wydziały Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Potrącony chłopiec zginął na miejscu, a kobiecie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TEŻ:Wypadek w Chałupach (11.07.2018). Nocna stłuczka przed przejściem dla pieszych niedaleko pola kempingowego | ZDJĘCIA
Po śmiertelnym wypadku w Chałupach ruszyła fala komentarzy i dyskusja, kto powinien ponieść odpowiedzialność za śmierć dziecka. Część z nich wskazywała na niepodważalną winę kierującej pojazdem, a druga - na rodziców, którzy niedopilnowali chłopca, pozostawiając go samego na jezdni.
Dyskusję kończą policjanci z Komendy Powiatowej w Pucku
- To był nieszczęśliwy wypadek - komentują.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?