Sołtys Pomorza, powiat pucki. Robert Radtke, sołtys Ostrowa

Sołtys Pomorza, powiat pucki: Robert Radtke, sołtys Ostrowa - to jeden z najmłodszych szefów wsi w gminie Władysławowo.

Dziennik Bałtycki: - Młody sołtys zawiaduje turystyczną wsią. Jak w tym wszystkim się odnajdujesz?
Robert Radtke, sołtys Ostrowa- We wtorek, 22 marca minie dokładnie rok objęcia przeze mnie tej funkcji. To fakt, na początku wiele osób miało dystans do tego, że wsią rządzi tak młoda osoba. Ale szybko zmienili zdanie. Doskonale widać to choćby na przykładzie wpłat za podatek od nieruchomości. W zeszłym roku przyszło do mnie 7-8 osób. Teraz były to 63 osoby. Także zaufanie ciągle rośnie. I to cieszy.

- Dzięki wsparciu mieszkańców można wiele osiągnąć. A jak przez ten rok zmieniło się Ostrowo?
- Już teraz udało się wspólnie dokonać wielu rzeczy. Rozpoczęliśmy rozmowy z Muzeum Ziemi Puckiej odnośnie odbudowy zabytkowej chaty w Ostrowie. Postawiliśmy też na estetykę. Udało się zagospodarować centrum miejscowości - powiesiliśmy kwietniki na słupach oświetleniowych, a w najbliższym czasie ukwiecimy też nasze rondo. Po raz pierwszy w historii wsi zorganizowaliśmy dwa festyny. W tym roku także będzie ciekawie. Udało się poprawić nawierzchnię drogi wjazdowej do naszej miejscowości. Od niedawna mamy też swój „herb”.

- Jak widać działasz bardzo prężnie. Jakie są najbliższe projekty?
- W planach jest m.in. wykonanie oświetlenia w pobliżu zejść na plażę. To będzie bardzo przydatne zarówno dla nas - mieszkańców, jak i wypoczywających turystów. Chcemy też ogłosić konkurs na stare fotografie związane z Ostrowem.

- Największa bolączka Waszej wsi?
- Cały czas walczymy z samowolą budowlaną...