Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie Turystyczne Swarzewo prosi o reakcję w sprawie Zatoki Puckiej. Zalegające glony odstraszają | ZDJĘCIA

Krzysztof Hoffmann
Stowarzyszenie Turystyczne Swarzewo
Ekologiczny problem wraca od lat. Zatoka Pucka wyrzuca na brzeg w Swarzewie wodorosty, które szczególnie latem dają się mocno we znaki - wystarczy to posprzątać. Stowarzyszenie Turystyczne Swarzewo z wątpliwie pachnącym kłopotem znów zgłosiło się do wójta. Władze gminy zasłaniają się procedurami.

Stowarzyszenie Turystyczne Swarzewo rozkłada ręce. Od trzech lat walczą o to, by władze gminy wreszcie zabrały się za uporządkowanie kwestii wodorostów, które zatoka wyrzuca na brzeg.

- Uważamy, że możliwe i konieczne jest połączenie ekologii i potrzeb ludzkich - dodaje prezes Arkadiusz Dettlaff. - Same glony nie są jedyną rzeczą, o którą walczymy. Chodzi też o stworzenie w Swarzewie m.in. kąpieliska, udostępnienie i udrożnienie dojść nad zatokę w ramach gruntów gminnych, czyli systemowe rozwiązania dla mieszkańców i turystów. Marzy nam się plaża w stylu retro nawiązująca do tej, która była u nas w okresie międzywojennym.

ZOBACZ TEŻ:

Smród i skupiska owadów są wszechobecne. Mieszkańcy uskarżają się na to, że wśród władzy samorządowej brakuje dobrej woli, a obietnice składane przed ostatnimi wyborami nie zostały dotrzymane. Członkowie Stowarzyszenia Turystyczne Swarzewo cyklicznie na własną rękę organizują sprzątania brzegu zatoki. Jednak, aby usunąć glony potrzeba pozwoleń.

- Przykre jest to, że w ubiegłym roku chcąc wyprzedzić nieco zdarzenia, zwróciliśmy się bezpośrednio do wójta o zabezpieczenie środków na uprzątnięcie terenu. Niestety nasze postulaty nie zostały wysłuchane - mówi Dominika Zemojtel-Dettlaff, sekretarz Stowarzyszenia. - Chodzi nam o porządek na brzegu, który jest dobrem wspólnym.

Wszystko ma rozbijać się o stosowne pozwolenia. Teren jest ściśle chroniony z uwagi na swoje walory przyrodnicze, więc aby cokolwiek móc zrobić, należy zwrócić się z wnioskiem o zgodę. Turystyczne Swarzewo poprosiło Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska o opinię. Dostali zielone światło na sprzątnięcie glonów, ale potrzebne są stosowne pisma wysłane przez Urząd Gminy. Kwestie proceduralne mają kluczowy wpływ na całą sytuację. Tym razem śmierdzący problem ma zostać zażegnany.

- Osobiście rozmawiałem z dyrektor RDOŚ, panią Danutą Makowską o zajęciu stanowiska w tej sprawie - mówi Tadeusz Puszkarczuk, wójt gminy Puck. - Wcześniej swoją pozytywną opinię wystawił Nadmorski Park Krajobrazowy. Chcemy działać zgodnie z przepisami, nie ma w tym złej woli. Prosimy mieszkańców, by wskazali konkretne miejsca.

W Urzędzie Gminy mówią, że jest realna szansa na załagodzenie problemu glonów. Wysłannik RDOŚ razem z przedstawicielami Turystycznego Swarzewa i pracownikami magistratu udał się na wizję lokalną.


Glony w Świeszynie (zachodniopomorskie) były powodem zamknięcia kąpieliska:

wideo: gp24.pl

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto