wideo: Bałtycka TV
Święto Chleba 2016 to impreza, która ma swoją historię.
- Tak chcemy kultywować tradycje związane z pieczeniem chleba na kaszubskiej wsi w gminie Puck - wyjaśnia Brunon Ceszke z OKSiT w Gminie Puck. - Z tej okazji na placu przy klubie kultury w 2006 roku wybudowano chlebowy piec, tzw. ogrodowy, który ma nie tylko przypominać dawne dzieje, ale i służyć mieszkańcom i turystom w bezpośrednim wypieku chleba jak za dawnych lat.
Święto Chleba 2016 cieszyło się sporym zainteresowaniem mieszkańców powiatu puckiego ale i turystów czy oficjeli. Wśród tych ostatnich byli m.in.: starosta Jarosław Białk, wójt Tadeusz Puszkarczuk, Anna Pomieczyńska - przewodnicząca Rady Gminy Puck, radni, sołtysi oraz delegacje Kół Gospodyń Wiejskich działających w nadmorskim powiecie.
ZOBACZ TEŻ:
Święto Chleba 2016 tradycyjnie rozpoczęło plenerowe nabożeństwo, które celebrował ks. Piotr Pastewski, proboszcz parafii św. Faustyny Kowalskiej w Pucku. Z okazji przypadającego tego samego dnia święta Matki Boskiej Zielnej kapłan poświęcił również zioła i płody rolne.
Tuż przed mszą do sławutowskiego pieca włożono ciasto chlebowe, a gotowe bochenki wyciągnęły gospodynie: Brygida Selke, Anna Wittstock i Regina Krepel.
- Kobiety przy okazji opowiadały o ciekawostkach pieczenia swojskiego chleba - podkreśla Brunon Ceszke.
W części artystycznej wystąpiły zespoły: Harmonia z Wejherowa, Bursztynki z Mieroszyna oraz Kaszubianki z Władysławowa. Nie zabrakło też okazji do pośmiania, a to za sprawą konkursu pasterskiemu „legnieni so krowe” (inscenizacja układania się krowy). Komisja pierwsze miejsce przyznała Agnieszce Krzebietke z Połchowa.
Kościelne święto Matki Boskiej Zielnej było pretekstem, by ogłosić konkurs konstruowania bukietów zielnych. Najpiękniejszy wykonała Irena Drzeżdżon ze Starzyna.
Zgodnie z tradycją Święta Chleba w Sławutowie, przeprowadzono pokaz tradycyjnego, ręcznego wyrobu masła, które wyprodukowali starosta powiatu puckiego i wójt gminy Puck.
- Tegoroczny wyrób wójta został zakłócony… uszkodzeniem ubijaczki - relacjonuje Brunon Ceszke. - Natomiast starosty śmietana w konwie przeistoczyła się w dorodne, swojskie masło.
Świeżutkim produktem posmarowano upieczony chleb, którym poczęstowano uczestników imprezy w Sławutowie.
Nie zabrakło też plenerowych stoisk. Po wiejski chleb ustawiła się długa kolejka, a panie ze Sławutowa serwowały również kromki z masłem, smalcem i inne tradycyjne jadła. Można było nabyć hafty kaszubskie Stefanii Jeszke z Mieroszyna, malowidła Marii Szczygielskiej z Mrzezina czy wyroby z rogów Jana Drzeżdżona ze Starzyna.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?