Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądała finałowa inscenizacja D-Day Hel (2018). Na Półwyspie Helskim znów padły strzały | ZDJĘCIA, WIDEO

Róża Perszon
D-Day Hel 2018 zakończył się z rozmachem. Na helskim cyplu doszło do starcia wojsk alianckich z hitlerowcami. Półwysep Helski na tydzień zamienił się w pole bitwy. Widzowie na długo zapamiętają ten weekend w Helu.

Sobotnia inscenizacja:

wideo: Róża Perszon, Echo Ziemi Puckiej

Półwysep Helski łapie oddech po wojennych zmaganiach na D-Day Hel. Rekonstrukcje, pokazy mody, koncerty i żywa strefa historii - tym żył Hel przez siedem dni sierpnia. Wielkie zakończenie militarnego tygodnia na cyplu helskim odbyło się pod hasłem lądowanie w Normandii i na długo nie pozwoliło złapać widzom oddechu.

- Jesteśmy pierwszy raz na tym wydarzeniu ale nie po raz pierwszy o nim słyszymy - opowiada zachwycona Monika, turystka ze Szczecina. - Nie wierzymy własnym oczom, bitwa rozgrywa się tuż przed nami.

**

ZOBACZ TEŻ:D-Day Hel 2016: zaprezentowali inscenizację Misja St. LO | ZDJĘCIA**

Militarnie było w Helu od samego początku, jednak wszystkie rekonstrukcje były jedynie rozgrzewką przed finałowym starciem na plaży.

- Zaczynamy od małych inscenizacji, żeby nasze grupy się zintegrowały. Tak przygotowujemy się do stoczenia głównej bitwy - tłumaczy Marek Dykta, współorganizator militarnej imprezy.

Ta miała miejsce w sobotę. Pokaz lądowania na plaży w Normandii spotkał się z entuzjastycznymi komentarzami widzów. Było krwawo, wybuchowo i co najważniejsze - walczenie. Wojska alianckie i hitlerowskie stoczyły niezapomnianą bitwę, w której widzowie mieli okazję zobaczyć w akcji m.in. czołg Sherman i 80 rekonstruktorów, choć w samym Helu pojawiło się ich 200.

Skończyła się batalia ale nie skończył się niespodzianki. Nagle wśród leżących na plaży trupów i niedobitków pojawiły się pin up girls z Coca Colą.

- Na naszych samochodach były również oryginalnie zamontowane otwieracze do Coca Coli, która pojawia się co roku - dodaje sekretarz miasta Hel.

Setki ludzi stłoczonych na plaży przy barierkach to widok świetnie znany tym, którzy D-Day Hel oglądają od lat. Dla organizatorów to kolejne zadanie.

- Wyzwaniem było zrobienie specjalnych stref: dla widzów i reporterów - komentuje Marek Dykta, jeden z organizatorów. - Zadbaliśmy również o korytarze życia ustawione po dwóch stronach wydm.

D-Day Hel 2018 zakończył się frekwencyjnym sukcesem.

- Wciąż nie możemy uwierzyć, że ten tydzień tak szybko minął. W ciągu tych dni wiele się działo. Cieszymy się, że tak licznie przybywaliście na parady, inscenizacje, koncerty i inne wydarzenia, które odbywały się w ramach D-Day Hel 2018 - komentują organizatorzy na swoim profilu facebookowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto