Wichura w powiecie puckim zaatakowała dzień później niż wieszczyli synoptycy. Ci spodziewali się, że pogoda załamie się dzień wcześniej. Po słonecznych i ciepłych dniach przyszedł gwałtowny wiatr, który w kilku miejscach powiatu puckiego pokazał swoją moc.
ZOBACZ TEŻ:
Najbardziej niebezpiecznie było w Szarym Dworze (gmina Krokowa). To tutaj zarzewie ognia pojawiło się na łące. Przez wichurę ogień rozprzestrzeniał się w błyskawicznym tempie. Na miejscu z żywiołem walczyło aż 14 zastępów straży pożarnej. W płomieniach stanęło ponad 35 hektarów.
wideo: OSP KSRG Krokowa
- Pożar przeniósł się na tereny torfowiskowe, co jeszcze bardziej utrudniało pracę pożarników - relacjonuje mł. asp. Krzysztof Minga i podaje, że wiatr był skutkiem kilkunastu interwencji na terenie ziemi puckiej. W większości były to interwencje związane z usunięciem konarów, które spadły na jezdnię.
W Wierzchucinie, na drodze wojewódzkiej ogromny konar przewalił się na samochód ciężarowy. Poszkodowany został kierowca.
Kilkudziesięcioletnia lipa z ul. Dworcowej w Mrzezinie także nie wytrzymała podmuchów powietrza. Na szczęście dzięki strażakom m.in. z OSP Mrzezino udało się bezpiecznie ściągnąć ją na ziemię.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?