Władysławowo. Pożar w okolicach lasu postawił strażaków na nogi. Kłęby dymu zaniepokoiły mieszkańców. W piątkowe popołudnie w mieście zawyły syreny. Jak się okazało, zapaliła się roślinność na wydmach.
Władysławowo. Pożar w okolicach lasu przy plaży postawił strażaków na nogi.
Kłęby dymu unosiły się nad miastem. Wezwano na pomoc strażaków. Na szczęście, sytuacja nie była tak groźna jak się pierwotnie wydawało.
- Zapaliła się roślinność na wydmach - poinformował dyżurny w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku. - Pożar objął ok. 1000 m kwadratowych powierzchni.