Wypadek na D-Day Hel podczas odtwarzania bitwy o miasteczko Falaise. Odłamek ranił jednego z rekonstruktorów.
- W ferworze walki jeden z rekonstruktorów zapomniał planu działań i wpadł w pole pirotechniczne - mówi Rafał Bier, główny organizator D-Day Hel. - Odłamek z ładunku wybuchowego trafił go w okolice brzucha, pojawiło się wiele krwi.
Rannego 40-latka natychmiast przewieziono do szpitala w Helu, gdzie opatrzono ranę. W lecznicy zdecydowano o przetransportowaniu mężczyzny do Gdańska, gdzie mają zostać przeprowadzone badania.
- Po kolegę przyleciał helikopter - mówi Bier. - Karetką w sezonie przejazd był trwał zbyt długo.
Zobacz zdjęcia z nocnej potyczki spadochroniarzy w mieście
Rekonstruktorzy zastanawiają się, jak mogło dojść do wypadku.
- Kolega nie pierwszy raz bierze udział w tego typu inscenizacjach - mówi Bier. - Doskonale zna zasady bezpieczeństwa.
Wypadek nie wpłynie na program D-Day. Rafał Bier mówi, że czekają na wieści o koledze.
- Nie przewiduję, by trzeba było odwoływać sobotnią inscenizację desantu.
To pierwszy wypadek w historii imprezy w Helu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?