Wypadek w puckim porcie (25.02.2015) miał miejsce w tutejszej stoczni, gdzie remontowane są jachty. Do zdarzenia doszło w hali w czasie, gdy jeden z mężczyzn używał penetratora do sprawdzania jakości spawów. To właśnie podczas tych prac wybuchły opary nagromadzone w remontowym pomieszczeniu.
Otwarty ogień, który pojawił się w hali remontowej natychmiast zaczęli gasić pracownicy. Jednocześnie na miejsce zdarzenia wezwano także strażaków z Pucka.
- W porcie rybackim pojawiły się trzy nasze jednostki - mówi st. kpt. Andrzej Żalikowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
ZOBACZ TEŻ:
Niezbędna okazała się także medyczna pomoc, bo 54-letni mężczyzna miał poparzoną twarz oraz ręce.
- Karetka medyczna przetransportowała go do szpitala w Wejherowie - mówi rzecznik puckich strażaków.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?