Wypadek w Pucku (14.10.2015). Wczesnym popołudniem na ul. 10 lutego w pobliżu budynku byłych koszar wojskowych doszło do kraksy z udziałem trzech samochodów.
- Przed godziną 14 dostaliśmy zgłoszenie o kolizji trzech aut - mówi asp. szt. Jarosław Biały z KPP Puck.
ZOBACZ TEŻ: Wypadek w Pucku - Zuchwały złodziej we władysławowskim markecie. Nadmorska Kornika Policyjna |ZDJĘCIA, WIDEO
Kraksę na 10 lutego spowodował kierowca renault, który po prostu zagapił się i nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go citroena. Później zadzałał efekt domina.
- Kierujący nie zdążył wyhanować i uderzył w tył citroena, który w wyniku zderzenia wjechał w poprzedzającą go skodę - relacjonuje asp. szt. Jarosław Biały.
Srebrny renault na tyle silnie wbił się w bagażnik drugiego samochodu, że spod wgniecionej maski zaczęły wydostawać się płyny. Na miejsce szybko dojechali strażacy z KP PSP Puck, którzy zneutralizowali plamę oleju i pomagali przy usuwaniu aut.
- Z powodu wycieku kierowcy został odebrany dowód rejestracyjny - dodają puccy policjanci.
Wypadek w Pucku (14.10.2015) wsparła także karetka pogotowia, ponieważ jedna z pasażerek uszkodzonego samochodu źle się poczuła. Na szczęscie obrażenia okazały się niegroźne i wszyscy cało wyszli ze środowej kraksy.
Jak podają policjanci z KPP Puck, kierowcą osobówki, która spowodowała kolizje był duchowny z powiatu puckiego. Ruch na tym odcinku drogi na chwilę został zreorganizowany.
- Sprawca został ukarany mandatem i sześcioma punktami karnymi - podaje asp. szt. Jarosław Biały z KPP Puck. - Policjanci przy wsparciu strażaków wahadłowo puszczali przejeżdżające pojazdy. Po ok. godzinie cała ulica była udrożniona.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?