Służby otrzymały informacje o wypadku w Żelistrzewie około godziny 5.50.
- Szynobusem (kursującym na trasie Hel-Gdynia - przyp.red.) podróżowało około 50 osób, ale na szczęście nikt nie odniósł obrażeń - wyjaśnia WSKR w Gdańsku.
O dużym szczęściu może mówić 53-letni mieszkaniec Gdańska, który kierował białym chryslerem i wjechał na oznakowany przejazd kolejowy w Żelistrzewie wprost pod nadjeżdżający pociąg.
- Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia ustalili, że kierowca chryslera najpierw zatrzymał się przed przejazdem oznaczonym znakiem STOP i sygnalizatorem nadającym czerwone światło, po czym z nieustalonych przyczyn nagle wjechał na przejazd wprost pod nadjeżdżający pociąg - relacjonuje asp. sztab. Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
ZOBACZ TEŻ:
Na szczęście prędkość pociągu była niewielka, zbliżał się do stacji kolejowej, dlatego kierowca wyszedł z tej konfrontacji bez szwanku.
- Kierowca osobówki i maszynista byli trzeźwi - informuje rzecznik KPP Puck. - Policjanci ukarali 53-latka
mandatem karnym za wykroczenie.
Utrudnienia trwały blisko 2 godziny.
Masz zdjęcia z tego wypadku? Przyślij na adres [email protected]!
Funkcjonariusze puckiej policji apelują o rozwagę podczas pokonywania wszystkich przejazdów kolejowych. Informują, iż trasa kolejowa z Redy do Helu została zmodernizowana i pociągi rozwijają znacznie większe prędkości niż dotychczas.
- Konfrontacja samochodu osobowego a pociągiem najczęściej kończy się tragicznie - przypomina Łukasz Dettlaff. - Dlatego funkcjonariusze radzą kierowcom stosować zasadę ograniczonego zaufania i przed każdym przejazdem upewnić się, że jego pokonanie jest bezpieczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?