Miniatura zamku w Malborku gotowa. Budowla zachwyca detalami i ma być nową atrakcją turystyczną miasta

To ma być nowa atrakcja w Malborku. Miniatura zamku powstawała ponad trzy lata, bo jej realizator, Piotr Banasik, rzeźbiarz, absolwent Akademii Sztuk Pięknych, zadbał o każdy detal. To rekonstrukcja warowni w skali 1:30, którą znamy tylko z przedwojennych pocztówek. Została mocno zniszczona w 1945 r. przez czerwonoarmistów.

Projekt miniatury, inspirowany stanem z końca lat 30. ubiegłego wieku, był konsultowany z muzealnikami. Miniatura zajmuje powierzchnię 66 metrów kwadratowych. Najwyższy punkt wieży ma ok. 3 metrów wysokości. Wykorzystane materiały to cegła, stal, beton, drewno.

To nie jest dokładna kopia oryginału, który tutaj za rogiem jest widoczny. To jest część zamku, Zamek Wysoki i Zamek Średni w postaci przedwojennej. W postaci, której nie ma i śmiem powiedzieć, że już nie będzie – mówił dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku. - Prócz tego, że miniatura ma wartość estetyczną, ma olbrzymie znaczenie dla podniesienia turystycznej atrakcyjności miasta, to ma walor historyczny.

Jak przyznał dyrektor, nowa budowla ma też znaczenie edukacyjne.
- Pokazujemy zdjęcia, kilka zachowanych filmów, opowiadamy o tym, jak zamek wyglądał, tutaj będzie się można o tym przekonać, dlatego że makieta wykonana jest niezwykle precyzyjnie, z bardzo wysoką dbałością o szczegóły – przyznał Janusz Trupinda.

Obiekt był do końca ukryty przed wzrokiem publiczności. Dopiero gdy podniesiono plandekę, widać było ogrom włożonej pracy.
- Prace trwały do ostatnich dni i godzin. Mogę powiedzieć, że wieczorem stał tu namiot, który był rozmontowany w nocy. Trzeba było zamontować dach pruski, natomiast spadł z wysokości 3 metrów i się roztrzaskał – zdradził Jarosław Filipczak, przewodniczący Rady Gospodarczej przy burmistrzu Malborka. - Ale to jest na szczęście.

Efekt, który od środy można podziwiać przy ul. Piłsudskiego był możliwy dzięki firmom z Malborka. To właśnie przedsiębiorcy zdecydowali się w całości sfinansować to przedsięwzięcie, począwszy od projektu, po realizację, ale i samo uroczyste oddanie.

Jak się dowiedzieliśmy, całość kosztowała ok. 200 tys. zł.

Serdecznie wszystkim dziękuję za ten wkład finansowy, ale nie tylko finansowy, ale też taki wkład, że mówili: „Damy radę", gdy, jeszcze trzeba było poczekać i popracować - mówił Jarosław Filipczak.

Oto 36 fundatorów:

• Prino-Plast sp. z o.o. FV
• Hotel Malbork
• Jacht s/y Malbork
• Centrex Patryk Wdowicz i wspólnik sp. j.
• Nyborg-Mawent SA
• Leier Polska SA Zakład Malbork
• Krajowa Grupa Spożywcza SA Oddział Cukrownia Malbork
• PBR Przyszłość Piotr Wysocki
• Muzeum Zamkowe w Malborku
• Oval sp. z o.o. sp. k.
• J&J Biuro Kompleksowej Obsługi Firm Jarosław Filipczak Jan Chrzanowski
• Arcona Stefania i Piotr Furgała
• Techno Marine sp. z o.o.
• Alegre Jarosław Buła
• PKO Bank Polski
• Malborska Fabryka Obrabiarek Pemal SA
• Sunparadise sp. z o.o.
• Kamena Dekor Kamila Magiera
• ASO Harasimowicz Bogdan i Paweł Harasimowicz
• Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Malborku sp. z o.o.
• Bank Spółdzielczy w Malborku
• Rzemiosło Budowlane Rawiński Filia w Malborku
• Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Malborku sp. z o.o.
• Fabryka Okien PVC Forest
• Brapol Reklama Poligrafia Janusz Politowski
• Wojtex Wojciech Zaborowski
• Słodka Pamiątka Justyna Śnieżek
• FH Excellence s.c. Paweł i Ewa Kołkowscy
• So Chic Alyosha Sakutov
• PHU Austeria Patrycja Zachara-Diachenko
• Hotel Malbork Janina, Ewa, Bogusław Skrzyniarz
• Margraf sp. j. Anna i Grzegorz Kwiecień
• JS PR&Media Jacek Skrobisz
• Pro-System Włodzimierz Surma
• Punkt Handlowo-Gastronomiczny Karolina Kułakowska Kamola
• Ceglane Płytki AR Agnieszka Redkiewicz

Historia przedsięwzięcia zaczęła się w 2019 r. Od razu było wiadomo, że bardziej od makiety, która może rozpaść się jak ta pierwsza, wszystkim zależy na miniaturze, wiernej kopii pokrzyżackiej warowni.

Zaczęliśmy rozmawiać o makiecie dokładnie pięć lat temu. Przedsiębiorcy angażują się w różne działalności, my stwierdziliśmy, że złożymy się na odbudowanie miniatury zamku dla mieszkańców i dla turystów – opowiadał Jarosław Filipczak.

Pomysłodawcom i fundatorom dziękował burmistrz Marek Charzewski.

- Bez waszego wkładu wykonanie tej wspaniałej wizji pana Piotra nie byłoby możliwe. Dlatego dziękuję za każdą cegiełkę do budowy miniatury największego ceglanego gotyckiego zamku na świecie – mówił włodarz, zwracając się do przedsiębiorców.

Gratulacje popłynęły też pod adresem twórcy, Piotra Banasika.

Kierując się poczuciem historycznej powinności podjął się zadania wręcz niemożliwego. Tym samym, jako wielki budowniczy, dał możliwość współczesnym tego świata przenieść się w dawną przestrzeń architektoniczną i poczuć ducha tamtych lat. Aby stworzyć takie dzieło, trzeba mieć wizję, ogromną wiedzę, cierpliwość i wielki talent. Żadnej z tych cech nie brakuje mistrzowi Banasikowi. A jego dbałość o szczegóły wprawia wręcz w osłupienie. Jesteśmy dumni z drugiego już w Malborku zamku krzyżackiego i niezwykle wdzięczni jego twórcy, który pięknymi zgłoskami zapisał się na kartach naszego miasta – stwierdził Marek Charzewski w imieniu władz miasta i Rady Gospodarczej.

Artysta dziękował za zaufanie i dotychczas okazaną cierpliwość.
- Przykro mi, że nie ma zwieńczenia głównej wieży, ale będzie. Wszystkie elementy są zbrojone i gdyby go nie było, można byłoby go poskładać. Musimy poczekać – mówił do zebranych.

Obiekt jest non stop monitorowany. Decyzją władz miasta i fundatorów, nie będzie można wejść za bramkę, by nie doszło do zniszczeń.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!