SIATKÓWKA PLAŻOWA. Niepowodzeniem zakończył się występ dwóch par MKS Korab Puck w półfinałach mistrzostw Polski kadetów w siatkówce plażowej. Turniej rozegrano w sobotę w Płotkach koło Piły. Artur Mikołejko i Mikołaj Sarnecki jechali tam jako mistrzowie województwa pomorskiego, a Tomasz Nowak i Piotr Wrzosek jako wicemistrzowie. Niestety, żadnej z par nie udało się w sobotę wywalczyć miejsca w najlepszej szóstce turnieju, która potem walczyła o miejsca premiowane awansem do finału mistrzostw Polski. Pucczanie przegrali po dwa razy i to z tymi samymi przeciwnikami, parami z Piły i Gdyni.
- W decydujących meczach obie pary prowadziły w trzeci, ostatnim secie różnicą trzech punktów i nie potrafiły dowieźć tej przewagi do końca - mówi trener Koraba Piotr Kozakiewicz, bardzo niezadowolony z występu swoich podopiecznych.
Nie jest usprawiedliwieniem dla puckich zawodników fatalna pogoda, jaka panowała w sobotę w Płotkach. Wiał bardzo silny wiatr, padał deszcz. Jednak mistrzowie i wicemistrzowie województwa spisali się grubo poniżej oczekiwań. Zresztą żadna z ekip, które zjawiły się na turnieju, nie chciała przełożenia terminu rozgrywek, ze względu na koszty.
- Nie możemy mieć pretensji do pogody, ani do przygotowania sportowego do półfinału - uważa Piotr Kozakiewicz. - Coś złego stało się z psychiką zawodników. Przegrali ten turniej w głowach.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?