PUCK. W inauguracyjnym spotkaniu mistrzostw województwa juniorów siatkarze MKS Korab Puck przegrali u siebie z Jantarem Pruszcz Gdański 1:3. Mecz rozegrano w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych.
- Jantar to faworyt rozgrywek - uważa Piotr Kozakiewicz, trener juniorów i wiceprezes klubu z Pucka. - A jednak w normalnej dyspozycji można z nimi powalczyć, co udowodniły dwa pierwsze sety.
W pierwszej odsłonie nieznacznie lepsi byli siatkarze z Pruszcza, wygrywając 25-23. Drugi set zakończył się zwycięstwem Koraba 25-20. Niestety potem gospodarze nie nawiązali już równorzędnej wali, gładko przegrywając 16-25 i 15-25.
- W trzecim secie nasza gra po prostu siadła - przyznaje trener Kozakiewicz. - Robiliśmy sporo błędów, szczególnie zawinił zły odbiór zagrywki. Wypuściłem na parkiet wszystkich dwunastu zawodników, jakich miałem do dyspozycji, ale zmiany niewiele dały.
Najrówniej w meczu grał Remigiusz Hildebrandt. Trzon drużyny stanowili kadeci, a więc zawodnicy młodsi od swoich przeciwników. Będą oni wzmacniali drużynę juniorów w ciągu całych rozgrywek ligowych, ponieważ z ubiegłorocznego zespołu podopiecznych Piotra Kozakiewicza zostało tylko kilku zawodników.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
