4. Regionalna Bitwa Kulinarna w Jastarni. Przy garnkach najlepsze ZKP Krokowa | ZDJĘCIA, WIDEO

W Jastarni królowały potrawy kaszubskie w swoim pochodzeniu skromne i proste - mocno związane z Wielkim Postem. Były ryby w octowych zalewach z dodatkiem ziemniaków lub warzyw oraz świetnie znane ciasta. Na przygotowanie i podanie swoich potraw było tylko 1,5 godziny.
- Czasami te najprostsze przepisy są najtrudniejsze - mówił Rafał Herrmann z ZKP Władysławowo.

Co mogło sprawić najwięcej trudności? Na pewno zupa, bo była najbardziej czasochłonna. Śledzie też musiały się "przegryźć", a przy pieczeniu ciasta trzeba było pilnować temperatury w piecach, które nie każdy znał.

Gospodarzami byli jastarnicy, bo rok temu wygrali podobna bitwę w Helu.
- Zaprosiliśmy oddziały z Krokowej, Pucka i Władysławowa, aby się trochę zintegrować z naszymi bliższymi partami - wylicza Rafał Kohnke, prezes ZKP Jastarnia. - Produkty dostarczyliśmy my.

4. Regionalną Bitwę Kulinarna w Jastarni wygrał oddział ZKP Krokowa. Ci kaszubscy kucharze przygotowali śledzie w śmietanie, zupę rybną - pomuchlową polewkę i drożdżówkę.
- Drożdżówka dla mnie nie jest trudna - przyznaje Ewa Kur z ZKP Krokowa, jednak najwięcej kłopotów sprawiało przygotowanie trzech różnych w potraw, które miały być gotowe w ściśle wyznaczonym czasie. - W domu jest łatwiej, bo wiadomo gdzie co stoi, gdzie jest, a tu nie ma tego, albo tamtego. Ale jakoś dajemy radę.

Gospodarzami tegorocznej Regionalnej Bitwy Kulinarnej był oddział z Jastarni, który na podorędziu miał gastronomiczną niespodziankę.
- Pani Jola Riedel, jurorka i właścicielka Werandy, bardzo fajnego lokalu w Jastarni, kulinarnie bogato kaszubskiego, sprowadziła potrawę - mówi Marta Gwardzik, wiceprezes ZKP Jastarnia. - To nowinka: tatar ze świeżego dorsza i pastę rybną z oliwkami.

Czy panie z Jastarni to mistrzynie w przyrządzaniu ryb? Marta Gwardzik jest ostrożna w takiej ocenie.
- Generalnie kobiety na Kaszubach, we Władysławowie, Chałupach, Kuźnicy sporo potrafią zrobić z rybami - mówi wiceprezes ZKP Jastarnia. - Półwysep Helski był rybacką enklawą, więc i tu ryba była smaczna, choć nam nie wypada się chwalić.

wideo: Bałtycka TV

Czy dla mistrzów kuchni z ZKP Puck jakieś potrawy były trudne do przygotowania? Np. zupa rybna?
- Myślę, że dla nas, Kaszubów tu mieszkających, zupa rybna to jest rarytas - komentuje Ewa Konkol z ZKP Puck.

I choć robi się ją jak każdą inną zupę, to ważne jest to, by do garnka trafiło dużo gatunków ryb - a z nimi też warzywa, czosnek, ziele angielskie czy liść laurowy. Co będzie miało wpływ na ostateczny smak.
- W domu preferujemy zupę rybną z lanymi kluskami - mówi Ewa Konkol.

Siły ZKP Władysławowo wsparł między innymi Rafał Herrmann z restauracji IKA we Władysławowie. Wielka Wieś chciała wprowadzić nowinki do dawnych receptur, ale...
- Nie dało rady. Gotujemy według tradycyjnych przepisów. Nic od siebie - ze śmiechem komentował Rafał Herrmann.

4. Regionalna Bitwa Kulinarna w Jastarni - ostateczna kolejność (gospodarz nei jest klasyfikowany):
1. ZKP Krokowa
2. ZKP Władysławowo
3. ZKP Puck