To już 7. edycja Wielkiego Nordowego Morsowania, które odbyło się dzięki wspólnej organizacji nie tylko członków klubu Nordowe Morsy, ale też dzięki wsparciu m.in. samorządów (powiatu puckiego, gminy Puck, gminy Władysławowo).
Wydarzenie we Władysławowie było niesamowicie radosne i integrujące dla uczestników, atmosferę wspólnoty czuć było w powietrzu, a uśmiechy nie schodziły z twarzy morsów. To nie oznacza jednak, że zapomniano o toczącej się wojnie w Ukrainie i potrzebie zapewnienia pomocy znajdującym się tam ludziom. Tu zaangażowało się Puckie Hospicjum, którego wolontariusze zbierali do puszek datki. Te zostaną przeznaczone na zakup konkretnych środków medycznych potrzebnych szpitalom w Ukrainie.
Wielkie Nordowe Morsowanie tradycyjnie już miało swoje miejsce zbiórki i integracji na terenie COS OPO Cetniewo dzięki uprzejmości dyrektora Michała Kowalskiego. Po oficjalnym przywitaniu wszystkich uczestników przez Nordowego Morsa Krzysztofa Gruchałę, i przedstawieniu podstawowych zasad morsowania, wszyscy ruszyli na plażę, na którą zeszli wejściem nr 10 we Władysławowie.
Po kilkuminutowej rozgrzewce setki morsów ruszyły, by zmierzyć się z wodami Bałtyku, których temperatura wynosiła zaledwie 3 st. Celsjusza! Wśród morsujących można było wypatrzeć grupy z Helu, Kuźnicy, Pucka, Władysławowa, Rewy, Krokowej, Dębek, Rumi, Redy, Wejherowa, Sopotu, Starogardu Gdańskiego, Kościerzyny, Malborka. Byli też przedstawiciele Torunia, Wrocławia, Warszawy, Gorzowa Wielkopolskiego, Konstancina-Jeziornej, Ostródy. Wśród morsujących we Władysławowie znaleźli się też przedstawiciele innych miast i wsi, którzy w sumie reprezentowali prawie 100 różnych miejscowości!
Choć nie można mówić o rekordzie w ilości uczestników, bo tych zarejestrowało się przed imprezą około 600., to nie można zaprzeczyć, że impreza, jak i w poprzednich edycjach, została zorganizowana wzorowo.
Jedyny minus, na który zwróciły uwagę doświadczone morsy, to brak fal - Bałtyk był prawdziwie spokojny. Brak dużych fal z kolei ucieszył nas, bo również i my odważyliśmy się zamoczyć w zimnej wodzie. Dla nas był to debiut, ale tak się nam to spodobało, że już planujemy uczestnictwo w kolejnych morsowaniach organizowanych cyklicznie przez lokalne kluby.
- Naprawdę warto wejść do wody jak są fale - zachęcała nas Ola z Nordowych Morsów. - To dopiero jest zabawa!
Na straży bezpieczeństwa morsujących stanęli strażacy ochotnicy z OSP Chłapowo, OSP Władysławowo oraz OSP Karwia, a także zespół ratownictwa medycznego powiatu puckiego. Na szczęście wydarzenie przebiegło bezpiecznie i nikt nie wymagał pomocy służb ratunkowych.
Po wspólnej kąpieli w zimnej wodzie Morza Bałtyckiego, uczestnicy 7. Wielkiego Nordowego Morsowania udali się na ciepły posiłek, coś słodkiego i do picia, oraz imprezę integracyjną przy grillowej wiacie w COS OPO Cetniewo.
- Dziękujemy wszystkim za uczestnictwo, bez Was ta impreza by się nie udała. Dziękujemy także strażakom z lokalnych OSP oraz COS OPO Cetniewo - podsumował Krzysztof Gruchała. - Już dzisiaj zapraszamy Was na kolejną edycję Wielkiego Nordowego Morsowania!
Chcesz też podzielić się swoimi fotkami z powiatu puckiego z nami i naszymi Czytelnikami? Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?