Uczeń TI Puck przygotował aplikację, którą nazwał Wakadog, a wykonał ją w ramach maratonu projektowania.
- Przez 10 dni każdy z uczestników miał zaprogramować projekt, którego tematem było Smart City, czyli rozwiązania dla e-miasta - tłumaczy Albert Wolszon. - O samym konkursie dowiedziałem się z ogłoszenia wywieszonego w gablotce szkolnej. Wziąłem udział, ponieważ chciałem się sprawdzić i zobaczyć, czy dam radę napisać gotowy produkt w takim krótkim czasie. Była to dla mnie nowość.
ZOBACZ TEŻ: Aplikacja Wakadog, samoobrona, żeglarstwo, drukarki 3D, opieka nad seniorami - to tylko część z tego, co robią uczniowie szkół Pozytywnych Inicjatyw | ZDJĘCIA, WIDEO
Nastolatek przygotował aplikację, do której można wrzucić dane o swoim psie, a więc np. czy był szczepiony, czy jest przyjacielski, czy można go spuszczać ze smyczy.
- Zamysł był taki, aby dzięki tej aplikacji można było skontaktować właścicieli psów, którzy nie mają czasu na wyprowadzanie swoich podopiecznych i osób, które uwielbiają psiaki oraz z chęcią je wyprowadzą - mówi Małgorzata Oberzig, dyrektor Technikum Informatycznego w Pucku.
Osobie, która otworzy aplikację, wyświetli się marker z lokalizacją psiaka na mapie. Sedno w tym, że inne zwierzęta, których właściciele nie mają czasu lub nie mogą z nimi wyjść i potrzebują w związku z tym pomocy, również będą na tej samej mapie. Potencjalny „wyprowadzacz" dostanie wiec kompletny zbiór informacji o psie oraz numer telefonu do kontaktu.
- Dzięki temu konkursowi dowiedziałem się, co będzie mnie czekać, gdy już podejmę się pracy zawodowej, a mam na myśli deadline'y - dodaje Albert Wolszon, zadowolony z tego, że zdobył nowe doświadczenie. - Udział wziąłem również po to, aby zwiększyć swoje doświadczenie w pisaniu konkretnego produktu. Na początku rozpisałem kilka najważniejszych dla mnie aspektów na kartce papieru, przełożyłem to na kod i połączyłem wszystko w spójną całość.
Sukces nastolatka był możliwy dzięki programowi, jaki jest realizowany w Technikum Informatycznym im. Macieja Płażyńskiego w Pucku.
- W ramach zajęć nauczyciele ukierunkowują uczniów na nowoczesne technologie, w tym znajomość branżowego języka angielskiego, który będzie im później potrzebny - tłumaczy Arkadiusz Gawrych, prezes Pozytywnych Inicjatyw, które prowadzą puckie TI. - Nasi pedagodzy przekazują im wiedzę i zachęcają do rozwoju, żeby mogli odnosić sukcesy, takie jak właśnie ten, a później zdobyć bardzo dobrą pracę.
Patronami TI Puck są Politechnika Gdańska oraz Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni, gdzie uczniowie wyjeżdżają na rozwijające ich zajęcia.
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?