W ostatnim czasie pojawiają się przypadki oszustwa metodą „na pracownika banku”. Dzięki tej metodzie sprawcy są w stanie przejąć dostęp do konta bankowego i środków na nim zgromadzonych.
Jak to wygląda w praktyce?
- Oszust dzwoni do danej osoby i podaje się za konsultanta bankowego i informuje o niepokojących transferach pieniężnych na koncie ofiary - mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku. - Aby zapobiec rzekomej kradzieży pieniędzy „konsultant” poleca zainstalowanie aplikacji, która umożliwia mu zdalne wykonywanie działań na smartfonie czy komputerze rozmówcy.
Właśnie w ten sposób oszust ma dostęp do naszego urządzenia i tym samym konta, z którego dokonuje przelewów, a następnie wypłaca wszystkie zgromadzone na nim środki.
- Po wykonaniu operacji fałszywy konsultant informuje o tym, że konto chwilowo zostaje zablokowane, a zgromadzone na nim środki z uwagi na zagrożenie zostaną chwilowo przelane na konto zastępcze - wyjaśnia mł. asp. Łukasz Brzeziński. - Przejęte środki przelewane są najczęściej na konta bankowe kantorów wymiany walut, skąd w formie gotówki są pobierane przez oszustów. Często zdarza się również, że po przejęciu dostępu do konta sprawca zaciąga tzw. szybki kredyt.
Mundurowi z puckiej komendy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności!
- Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta
- tłumaczy oficer prasowy KPP w Pucku. - O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować policję, korzystając z numeru alarmowego 112.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?