Ćwiczenia strażaków w Krokowej (listopad 2016). Ciemny wieczór. Na drodze rozbite samochody, a w nich poszkodowani pasażerowie. Z nieba leje się deszcz. To właśnie w takich warunkach swoje umiejętności szlifowali strażacy z OSP Władysławowo i OSP Starzyno.
- Nasze ćwiczenia polegały na dojściu do poszkodowanego, wycięciu jak najlepszej drogi dostępu - dodaje Aron Motycki, naczelnik OSP Władysławowo. - Co ciekawe samochody ustawione były w różnych pozycjach.
ZOBACZ TEŻ:
Intruktorzy - Adam Skrzypkowski, Tomasz Dettlaff oraz Maciej Humanowski, ukazywali metody m.in. cięcia pojazdów oraz wykonanie stabilizacji z użyciem podpór i taśm transportowych. Strażacy doskonale wiedzą, że od poprawnego usunięcia osoby poszkodowanej w wypadku z potrzaskanego auta ma wielkie znaczenie.
Ratownicy zakładali różne warianty zderzeń i przy tej okazji ćwiczyli dojście do osób zakleszczonych w pojazdach od góry, czy przez szybę. Tego typu treningi odbywają się stosunkowo rzadko - po prostu brakuje na nie czasu.
- Są to nasze pierwsze ćwiczenia wspólnie z OSP Starzyno i myślimy nad dalszą współpracą - dodaje naczelnik OSP Władysławowo.
Dlaczego ćwiczenia strażaków w Krokowej odbywały się nocą? Jest kilka powodów. Po pierwsze - problem z czasem. Ogromna większość ochotników pracuje i jedynie wieczorami mogą pozwolić sobie na doszkalanie. Po drugie - szczególnie jesienią do niebezpiecznych zdarzeń drogowych dochodzi po zmierzchu.
- Warunki naprawdę były zadowalające - tłumaczy Aron Motycki. - Dzięki takim warsztatom jesteśmy przygotowani na różne sytuacje, nawet te najgorsze.
Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć strażakom, aby zdobytą wiedzę musieli potwierdzać jak najrzadziej.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?