Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Darzlubie: ul. Pucka - nowa droga z łatami. Mieszkańcy są oburzeni i pytają: czy tak powinna wyglądać nowa droga? | ZDJĘCIA

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Katarzyna Burchacka-Klimczuk - Radna Gminy Puck
Wyczekiwana droga w Darzlubiu okazała się fiaskiem, a mieszkańcy i użytkownicy ul. Puckiej nadal czekają na nową jezdnię, bo obecna, choć jest nowa, na taką nie wygląda. Inwestycja w darzlubską drogę pochłonęła około 5 mln zł. Prace miały zakończyć się w czerwcu 2019. Mieszkańcy Darzlubia nie dowierzają swoim oczom i pytają: czy tak powinna wyglądać nowa jezdnia? Co jest przyczyną takiego stanu nawierzchni?

Inwestycja Urzędu Gminy Puck w nowe drogi i kanalizację w Darzlubiu pochłonęła około 15 mln zł. W tym modernizacja drogi - czyli: odwodnienie, chodniki, nawierzchnia - pochłonęły około 5 milionów złotych.

Prace zakończone zostały w terminie (czerwiec 2019), jednak ich jakość pozostawiła wiele do życzenia: tąpnięcia przy studzienkach, dziury i koleiny zaczęły się pojawić niemalże od razu. Na co zareagowali urzędnicy gminy Puck i nie odebrali drogi od wykonawcy, żądając poprawy.

- Droga miała wiele wad - tłumaczyła nam kierownik Referatu Inwestycji i Zamówień Publicznych Urzędu Gminy Puck Danuta Polec. - Dziury, które pojawiły się na ul. Puckiej, zostały tymczasowo naprawione. Tak, aby samochody mogły jeździć.

To miało dać czas wykonawcy na poprawę stanu jezdni w Darzlubiu. Termin odbioru był przesuwany: to na koniec lipca 2019, później sierpnia 2019, aż w końcu droga została odebrana przez Urząd Gminy Puck 29 maja 2020.

- Wady i usterki, które stwierdził Zarząd Dróg Powiatowych, zostały usunięte, a Zarząd Drogowy wraz z Urzędem Gminy Puck odebrali tę drogę - mówi Danuta Polec. - Jeśli pojawią się jakieś usterki w czasie trwania gwarancji, która wynosi 86 miesięcy od daty odebrania drogi, to zostaną zgłoszone one wykonawcy, który będzie musiał je naprawić.

Wielu mieszkańców gminy Puck z utęsknieniem wyczekiwało ukończenia tej inwestycji. Pamiętając, jak droga przez Darzlubie wyglądała (i jak się z niej korzystało) przed modernizacją, odebranie drogi w tym stanie, w którym się znajduje obecnie, zdziwiło i zniesmaczyło użytkowników tej trasy.

- Czy jakość wykonanych prac jest zadowalająca? Czy tak powinny wyglądać drogi, w które inwestowane są nasze wspólne pieniądze publiczne? - pyta Katarzyna Burchacka-Klimczuk, radna gminy Puck. - Moim zdaniem nie, nierównym drogom w „ciapki” mówię stanowcze „NIE”. Nie tak się buduje i przebudowuje drogi w XXI wieku i nie tak powinny być inwestowane publiczne pieniądze.

Przed mieszkańcami gminy Puck nie da się ukryć, iż inwestycja w drogę w Darzlubiu jest co najmniej nieudana, co też otwarcie wyrazili w komentarzach pod facebookowym postem radnej gminy Puck Katarzyny Burchackiej-Klimczuk. Ani na wykonawcy, ani na urzędnikach nie pozostawili suchej nitki.

- Żenada. Czy naprawili? Nie wiem. W miejscach, w których droga się mocno zapadła podreperowali, tylko jak. Czy jest lepiej? Moim zdaniem niestety nie - pisze Monika Bystram-Rybak. - Na całej długości "nowej" drogi są góry i doliny.

- Połatane to pół biedy jeszcze, ale to, że jest tam wąsko przed szkołą, na zakręcie i myślę, że na pewno większe samochody mają problem, by się minąć - komentuje Kacper Kobierzyński.

- Dla mnie to była i jest nadal porażka. Tyle pieniędzy wydane, aby za chwilę droga wyglądała jak przed remontem - piszą Adam i Honorata Dułak. - To jakaś parodia. Szkoda słów, mieszkańców, użytkowników drogi. No ale znaj nasz kraj. Powiedzą, że wszystko jest i tak bardzo dobrze wykonane. Poprawki zrobione itd. Ktoś pieniądze weźmie, a my dalej będziemy jeździć po drodze za milionów kilka w łatki.

Sprawdziliśmy, jakie jest w tej sprawie stanowisko Urzędu Gminy Puck.

- Nie możemy nakazać firmie wydatkowania niezasadnych pieniędzy, zerwania wszystkiego i zrobienia tego ładnie, bo droga nie wygląda estetycznie - tłumaczy Danuta Polec.

Sprawa drogi w Darzlubiu nie jest pierwszym, drogowym problemem, z jakim spotkała się gmina Puck. Jak przytacza kierownik Referatu Inwestycji i Zamówień Publicznych Urzędu Gminy Puck, podobnie było na drodze z Celbowa do Pucka i na drodze do Łebcza. Jak tłumaczy specjalistka od gminnych dróg, tak się niestety czasami dzieje i nikt nie ma na to wpływu.

- Niestety, nie zawsze wiadomo, co się dzieje pod spodem - tłumaczy Danuta Polec. - Zostały wykonane prace geologiczne, odwierty, wykonana została ekspertyza techniczna, wszystko było dobrze, a stało się, jak się stało. Niestety są jakieś sączenia wód, których nie można zlokalizować.

Nie pozostaje nic innego, jak przełknąć rażące oczy, łatane niedociągnięcia drogi w Darzlubiu i mieć nadzieję, że wykonawca szybko będzie reagował na jakiekolwiek skargi związane z udzieloną gwarancją na tę jezdnię.

- Wady zostały naprawione - mówi kierownik Danuta Polec. - Teraz czekamy i zobaczymy, czy się coś jeszcze wydarzy, czy nie.

Stan nawierzchni ul. Puckiej w Darzlubie świeżo po skończonej inwestycji i kilku poprawkach (sierpień 2019):

wideo: Magdalena Gębka-Scuffins

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto