Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga Gdynia - Władysławowo. Rząd chce wybudować krajówkę i odkorkować Półwysep Helski

Krzysztof Hoffmann
Nowa droga Gdynia-Władysławowo, taki jest wstępny projekt przebiegu
Nowa droga Gdynia-Władysławowo, taki jest wstępny projekt przebiegu Tomasz Kubik/maps.googl.pl
Droga Gdynia - Władysławowo. Prace nad koncepcją usprawnienia komunikacji między Trójmiastem a Półwyspem Helskim mają trwać od jakiegoś czasu. O pomyśle, a raczej jego zarysie, opowiedział wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.

Krajowa droga Gdynia - Władysławowo. Wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit zdradził, że jest pomysł zupełnie nowego połączenia komunikacyjnego między Trójmiastem a Półwyspem Helskim. Podczas sejmowej debaty poinformował, że resort rozważa utworzenie zupełnie nowej drogi krajowej łączącej Gdynię z Władysławowem. News zelektryzował nie tylko powiat pucki. Jak na razie okazuje się, że na razie jest więcej niewiadomych, niż konkretów.

Wiceminister Jerzy Szmit tłumaczył w Sejmie, że resort planuje odciążyć zakorkowaną w sezonie letnim obwodnicę i biegnącą przez Rumię i Redę krajową 6. Projekt zupełnie nowej drogi krajowej miałby być dopełnieniem Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej.

ZOBACZ TEŻ:

- Po dokładnej analizie układu drogowego oraz poziomu natężenia ruchu w województwie pomorskim, resort stwierdził, że ze względu na problemy komunikacyjne na dojeździe do Władysławowa należy podjąć prace zmierzające do wyznaczenia na odcinku Gdynia – Władysławowo nowej drogi krajowej - zakomunikował nam Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.

Zdaniem ministra, droga rozładowałaby korki i ułatwiłaby dojazd do nadmorskich kurortów. Pozytywnie na ten temat wypowiadają się sami drogowcy.

- Każda nowa droga się przyda. Byłaby to kolejna alternatywa do dojazdu nad morze - komentuje Robert Lorbiecki, dyrektor Zarządu Drogowego dla Powiatu Wejherowskiego i Puckiego. - Jeśli ma ułatwić i zmniejszyć zakorkowanie szóstki w Rumi i Redzie, to oczywiście, że to dobry pomysł.

W podobnym tonie wypowiada się burmistrz Władysławowa Roman Kużel.

- Zdecydowanie dobry ruch, choć jak na razie nie ma konkretów - ocenia. - Czekamy na wiążące informacje w sprawie realizacji tego zadania. Warto też dodać, że do większości portów morskich w Polsce prowadzi droga krajowa. Port we Władysławowie jest jednym z niewielu wyjątków. Uważamy, że byłoby to zasadne. Zresztą, z perspektywy ilości turystów w naszych nadmorskich gminach budowa tej trasy jest zadaniem ponadlokalnym i w naszej ocenie wsparcie rządowe jest jak najbardziej właściwe.

Samo miasto już wcześniej rozpoczęło procedurę udrożniania latem zapchanych do granic możliwości tras wjazdowych. Razem ze starostwem powiatowym w Pucku przebudują skrzyżowanie ulicy Żwirowej i Drogi Chłapowskiej za ok. 3 mln złotych. Właśnie w tym miejscu będzie przebiegała tzw. obwodnica Władysławowa.

wideo: Bałtycka TV

- Przygotowaną przez nas dokumentację prześlemy do ministerstwa i będziemy chcieli się spotkać, jak tylko będzie wiadomo coś więcej - dodaje burmistrz Kużel. - Byłaby to świetna kontynuacja tej drogi. Jeśli prace nabiorą tempa, na pewno włączymy się w nie z naszym projektem.

Jak na razie na optymizm jest stanowczo za wcześnie, bo póki co nowa trasa nad morze jest jeszcze w sferze głębokich planów.

- Zadanie będzie musiało przejść całą ścieżkę związaną z przygotowaniem i realizacją projektu drogowego, która wynika z przepisów prawa. Dlatego o szczegółach inwestycji będzie można mówić, gdy zostanie przeprowadzona analiza potencjalnych korytarzy - wyjaśnia rzecznik ministerstwa infrastruktury.

Dobra wiadomość jest taka, że robocza analiza się rozpoczęła. Ile potrwa i kiedy droga będzie robiona? Tego dokładnie nie wiadomo.

- Po zakończeniu aktualizacji Programu Budowy Dróg Krajowych będą podejmowane decyzje odnośnie do poszczególnych inwestycji, w tym ich harmonogramów - oświadczył Szymon Huptyś.

Jak słusznie zauważa dyrektor Lorbiecki, planowana droga do końca nie rozwiąże korkowych problemów.

- Każda dodatkowa nitka jest na wagę złota, ale powiedzmy sobie szczerze, prawdziwy zator robi się na skrzyżowaniu we Władysławowie - dodaje szef ZD dla powiatu wejherowskiego i puckiego. - Dopóki tam nie powstanie prawoskręt to latem nic oprócz odciążenia Redy się nie zmieni. Cały wlot do Władysławowa jest newralgicznym punktem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto