Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzikie wysypisko w Mrzezinie to sprawka firmy remontowej. 27-latek musi sprzątnąć i zapłacić 5 tys. zł kary | ZDJĘCIA

MO
Wysoką grzywnę zapłaci 27-letni mieszkaniec gminy Puck, który w nielegalny sposób pozbył się poremontowych śmieci z jednego z mieszkań w Rumi. Pracownik firmy wyrzucił odpady w pobliżu rzeki Redy w Mrzezinie. Policjanci KPP Puck odnaleźli sprawcę. Nadmorska Kronika Policyjna

Nielegalne wysypisko śmieci na łące, przez którą przebiega rzeka Reda odkryli mieszkańcy Mrzezina. W górze odpadów oprócz starych mebli, gruzu i plastikowych worków z ubraniami znalazły się też dokumenty, a w nich dane osobowe.

O sprawie powiadomiono sołtysa, a ten przeprowadził prywatne śledztwo. Kroki prowadziły do Rumi. Kamil Hinz skontaktował się z podejrzanymi o zaśmiecanie terenu przez Facebooka. Z niego dowiedział się, że za dzikie wysypisko odpowiadać ma prywatna firma. Szwagier robiąc porządek na strychu wynajął ekipę - prawdopodobnie z Mrzezina, która miała zutylizować te przedmioty. Całą sprawą zajęła się policja z Pucka.

ZOBACZ TEŻ:

Funkcjonariusze KPP Puck podążyli tym samym tropem co sołtys Hinz. Skontaktowali się z właścicielami śmieci.

- W trakcie przesłuchania świadków stróże prawa ustalili, że osoba, do której należały odpady, poprzez jeden z portali społecznościowych znalazła firmę, której zleciła wywózkę - relacjonuje sierż. Ewa Bresińska z KPP Puck. - Policjanci dotarli do osoby odpowiedzialnej za ten proceder.

Winnym okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Puck. Mężczyzna przyznał się do tego, że to on podrzucił poremontowe śmieci na łąkę. Poniesie za to surową karę.

- Policjanci wystąpili z wnioskiem do Sądu o nałożenie na niego kary w wysokości 5 tysięcy złotych grzywny oraz obowiązek uprzątnięcia wyrzuconych śmieci - podaje rzeczniczka KPP Puck.


Więźniowie sprzątali dzikie wysypiska w Grudziądzu:

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto