Fischmarkt Gdańsk to wydarzenie, który zorganizowano, by przypomnieć mieszkańcom i turystom targ przy Motławie, na którym od XIV wieku handlowano darami morza.
Czytaj też: jak pomeranki z Jastarni płynęły Wisłą do Sandomierza
Mieszkańcy Półwyspu Helskiego na Fischmarkt Gdańsk dotarli pomerankami - tradycyjnymi łodziami, którymi niegdyś wożono towary na gdański targ.
Wśród rybaków płynął swoją łodzią m.in. marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.
Na czas Fischmarktu, czyli dawnego targu rybnego, nad Motławą można było zobaczyć jak wygląda tradycyjna kaszubska, rybacka chata. Obecni tam mężczyźni prezentowali rzemiosło rybackie, w tym m.in. skręcanie lin.
Fischmarkt Gdańsk - to przede wszystkim ryby
Na targu rybnym znalazło się też oczywiście stanowisko, gdzie można było rybę kupić, zarówno usmażoną, jak i wędzoną.
Mniej więcej co godzinę organizatorzy... rozdawali ryby. Głównie wędzone - dominowały flądry i szprotki.
Chętnych na rybkę nie brakowało i za każdym razem, kiedy je rozdawano, ustawiała się długa kolejka.
Organizację Fischmarkt Gdańsk wsparła Północnokaszubska Lokalna Grupa Rybacka z Władysławowa.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?