MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gazowy skandal. Rozmowa z posłem ziemi wejherowskiej Jerzym Budnikiem

Iwona Rogacka
1. Co z budową elektrowni gazowej, która miała rozpocząć się w drugiej połowie 2003 roku w Żarnowcu? Słyszałam, że pojawiły się jakieś trudności? Rzeczywiście pojawiły się i to poważne.

1. Co z budową elektrowni gazowej, która miała rozpocząć się w drugiej połowie 2003 roku w Żarnowcu? Słyszałam, że pojawiły się jakieś trudności?

Rzeczywiście pojawiły się i to poważne. To, co dzieje się od kilku miesięcy na linii ŻEG - Polskie Sieci Energetyczne, to wielki skandal wystawiający Polsce jak najgorszą opinię u potencjalnych inwestorów zagranicznych. Cała odpowiedzialność za niezrealizowanie tego projektu spadnie na obecny rząd, zupełnie bezradny wobec problemów, które w poprzedniej kadencji udawało się jakoś rozwiązywać. Mogę coś na ten temat powiedzieć, bo towarzyszę tej inwestycji jako poseł od 1997 roku.
Przed kilkoma dniami, po otrzymaniu z ŻEG informacji, że amerykański inwestor rozważa wycofanie się z tego projektu i wystąpienie na drogę sądową w celu obrony przysługujących mu praw inwestorskich, zdecydowałem się na utrzymaną w wyjątkowo kategorycznym, jak na mnie, tonie pisemną interwencję skierowaną bezpośrednio do wicepremiera Hausnera. Może to coś pomoże, bo moje rozmowy z wiceministrem gospodarki Jackiem Piechotą nie dały spodziewanego efektu.

2. Zapewniał Pan, że będzie wspierał starania gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w zakresie pozyskiwania funduszy na budowę "szóstki". Jest to według Pana, priorytetowa inwestycja drogowa nie tylko dla Wejherowa, ale całego powiatu.

Podtrzymuję to, co obiecałem. Kilka dni temu, w odpowiedzi na moją interwencję, otrzymałem pismo od Sekretarza Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzeja Piłata, który tłumaczy mi, że dużo mniejsze w tym roku, niż zapowiadano nakłady na "szóstkę", to efekt odrzucenia przez Sejm tzw. ustawy winietowej. W tym roku pieniędzy wystarczy tylko na dokończenie budowy wiaduktu. Grozi nam więc co najmniej roczny poślizg w realizacji tej inwestycji, czyli jej zakończenie byłoby nie w 2004 lecz w 2005 roku. Z tego akurat dużego problemu bym nie robił, bo jak się tak długo czekało, to ten rok poczekać też można. Dla mnie jest ważne, by ta inwestycja nie wypadła z planu centralnego i została zrealizowana w całości zgodnie z projektem. I tego będę pilnował.

3. Jak odebrał Pan "odejście" z Platformy Obywatelskiej Macieja Płażyńskiego? Czy było to dla Pana zaskoczeniem?

Jak to odebrałem - nie ukrywam, że z dużym smutkiem. Nie jestem w polityce nowicjuszem i nie raz już przeżywałem zawód rozstania się z osobami, na które bardzo liczyłem. Uważam, że M. Płażyński podjął złą decyzję. Niestety podtrzymał niedobry stereotyp centroprawicy, która "łączy się" przez podziały. Czas z tym wreszcie skończyć i zacząć konsolidować to wszystko, co jest bliskie ideowo i programowo, a nie wciąż eksperymentować i zaczynać od nowa. Na szczęście na odejściu Płażyńskiego Platforma nie straciła, wprost przeciwnie, jej notowania idą ostatnio w górę.

4. Jakie podjął Pan ostatnio inicjatywy poselskie ważne dla naszego terenu?

Tych spraw z każdym miesiącem przybywa. "Dziennik Bałtycki" na bieżąco o nich informuje, ograniczę się więc tu do ogólnej uwagi, że w tej kadencji nastawiłem się na to, by lokalnym samorządom pomóc w przygotowaniu się do tzw. absorbcji środków pomocowych z Unii Europejskiej. Dotyczy to m.in. dużego projektu zakończenia porządkowania gospodarki wodno - ściekowej w miastach i gminach tworzących Związek Komunalny "Dolina Redy i Chylonki", budowy tzw. Obwodnicy Północnej Gdynia - Rumia - Reda, czy też projektów z zakresu ochrony dziedzictwa narodowego, na czym może skorzystać Kalwaria Wejherowska z zespołem klasztornym, a także Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko - Pomorskiej. Chciałbym też, żeby z programów pomocowych skorzystali nasi przedsiębiorcy i rolnicy. Poproszony przez Klub "Amazonek" włączę się w starania o zakup mammografu dla wejherowskiego szpitala. Dziś tę sprawę uważam za najważniejszą. A z ostatnich konkretów najbardziej cieszę się z pozyskania 500.000 zł z Ministerstwa Infrastruktury na dokończenie remontu ul. Chopina na odcinku od mostu do Szpitala.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto