Warto przypomnieć, że już po 2014 roku Prokuratura Rejonowa w Gdyni po skierowanych zawiadomieniach odmówiła wszczęcia dwóch śledztw . Śledczy nie dopatrzyli się wówczas w działaniach gdyńskich urzędników znamion przestępstwa. Jak jednak poinformowała Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, decyzje o odmowie wszczęcia dochodzeń w sprawie lotniska były „przedwczesne”. Wystosowano więc w tej sprawie zalecenia, prosząc prokuratorów m.in. o uzupełnienie niezbędnych dokumentów.
Urzędnicy z Gdyni nie zdecydowali się skomentować decyzji prokuratury. Wcześniej wielokrotnie podkreślali, że budowa pasażerskiego terminala na lotnisku na granicy z Kosakowem była zasadnym wydatkiem. Dość regularnie władze Gdyni za poczynania w sprawie lotniska krytykowała natomiast opozycja, nazywając wydatek potężnej kwoty na nieczynny obiekt "pieniędzmi wyrzuconymi w błoto". Na stronie internetowej "Dziennika Bałtyckiego" przeczytać możecie dalsze szczegóły.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?