Gmina Kosakowo. Pełnomorski rejs młodych żeglarzy ze Stowarzyszenia Port Mechelinki

– Wyjście na Bałtyk, jest konsekwencją realizowanego od czterech lat w gminie i z pomocą gminy, Programu Edukacji Żeglarskiej i Morskiej (już czwartego!) - – mówi autor PEŻiM, wiceprezes stowarzyszenia, kpt. Krzysztof Choroś. - Gmina Kosakowo, z wielka starannością śledzi realizowane projekty wychowania morskiego przez Port Mechelinki, co potwierdziła obecność w załodze ARCHIMEDESA, w pierwszym etapie rejsu z Gdyni do Helu Mirosława Marka – przewodniczącego Rady Gminy.

Młodzież z Portu Mechelinki wzięła udział w regatach łodzi motorowych

- Organizując ten rejs, rozszerzyliśmy naszą ofertę uprawiania żeglarstwa w gminie na innym poziomie, tj.: na jachtach pełnomorskich, po otwartym morzu, z wykorzystaniem wiedzy o morzu, locji i sztuki nawigacji. Młodzi żeglarze, gimnazjaliści i licealiści z gminy, członkowie Stowarzyszenia, w ten sposób rozpoczęli zdobywanie koniecznego na wyższe stopnie żeglarskie i instruktorskie, stażu morskiego - wylicza kpt. Leopold Naskręt.

W rejsie, z przewidzianych portów polskiego wybrzeża, na czarterowanych jachtach ALBATROS (z kpt. Leopoldem Naskrętem) i ARCHIMEDES (z kpt. Krzysztofem Chorosiem) załogi odwiedziły tylko Władysławowo i Hel.
Powodem była mocna pogoda – 8 st. w skali Beauforta i ograniczenia czasowe czarteru, co uniemożliwiło w pełni realizację założonego planu. Podczas rejsu, w czasie 43 godz. żeglugi, jachty przepłynęły 157 mil morskich.

Co ciekawego czeka nas w najbliższych dniach na terenie nadmorskiego powiatu?

- Bałtyk jest bardzo dobrym, od pokoleń sprawdzonym akwenem do uprawiania żeglarstwa – mówi kpt. Leopold Naskręt. - Lecz obsługa i administracja niedawno powstałych marin, zdecydowanie musi się zmienić. Organizacja tego miejsca schronienia dla żeglarzy nie powinna ograniczać się tylko do sprawnego pobrania wysokich opłat portowych i świadczenia byle jak usług, np. sanitarnych, socjalnych czy technicznych.

Ostatni etap rejsu miał miejsce na redzie przyszłego portu w Mechelinkach, gdzie jachty zakotwiczyły a załogi wzięły udział w uroczystym wmurowaniu kamienia węgielnego przystani rybackiej w Mechelinkach.