Do kradzieży kabla telekomunikacyjnego - wartości szacunkowej 6 tys. złotych - doszło w miniony weekend z piątku na sobotę na terenie gminy Puck. Gdy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaniku sygnału i natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia.
- Okazało się, że sprawcy zbiegli porzucając osobowego opla i skradziony przewód - informuje st. asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy KPP w Pucku. - W sobotę rano do policyjnego aresztu trafił pierwszy podejrzany 28-letni mieszkaniec Gdyni.
Zobacz też inne wiadomości z nadmorskiej kroniki wydarzeń.
Śledczy postawili mężczyźnie dwa zarzuty: kradzieży i niezastosowania się do sądowego zakazu kierowania pojazdami. Drugi z podejrzewanych o kradzież mężczyzn, 30-letni mieszkaniec Gdyni, do policyjnego aresztu trafił wczoraj.
Jak ustalili mundurowi sprawcy weszli do studzienki, odcięli końce przewodu telekomunikacyjnego, a następnie przy użyciu samochodu wyciągnęli przewód z kanału.
- Wczoraj wobec 28-latka pucka prokuratura zastosowała policyjny dozór - informują mundurowi.
Dzisiaj natomiast przesłuchany zostanie 30-letni gdynianin.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?