Bilans jest przerażający i okrutny, bo nowy rok nie zdążył się jeszcze na dobre zacząć, a już strażacy odnotowali dwie ofiary śmiertelne.
Ostatnia z nich to starszy mężczyzna, który zginął w Swarzewie.
- 70-latek mieszkał w domu, który ogrzewany był tradycyjnym piecem kaflowym - relacjonuje młodszy brygadier Jarosław Wszałek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Mężczyzna na wieczór dołożył opału i poszedł spać.
- Mieszkaniec Swarzewa położył się w pokoju, w którym stał piec, a jego żona w drugim pomieszczeniu - opowiadają strażacy. - Niestety 70-latek się już nie obudził, bo śmiertelnie zatruł się czadem.
Kobiecie udało się przeżyć, ale w piątek rankiem musiało ją z domu zabrać pogotowie. Jej mąż to pierwsza śmiertelna ofiara czadu w tym sezonie grzewczym.
Zobacz też inne wiadomości z nadmorskiej kroniki wydarzeń.
Ale to nie jedyne tegoroczne zdarzenie związane z czadem. Strażacy już interweniowali w Helu oraz Świecinie.
- W Helu w budynku mieszkalnym zapaliły się śmieci, które składowane były w kotłowni - mówi mł. bryg. Wszałek.
Tu strażacy, nim przystąpili do akcji, musieli przede wszystkim ewakuować wszystkich mieszkańców, bo wewnątrz panowało bardzo silne zadymienie.
- Na szczęście okazało się, że nikt z grupy siedemnastu osób poważnie nie ucierpiał, choć pięć z nichmusiało trafić do szpitala, bo podejrzewaliśmy u nich zatrucie czadem - mówi strażak. - Na szczęście późniejsza diagnoza tego nie potwierdziła, wiec cała piątka mogła wrócić do domu.
W Świecinie strażaków zaalarmował właściciel jednego z prywatnych domków. Jak mówił, czuł w pomieszczeniach wyraźny swąd.
- Sprawdziliśmy, okazało się, że w domu był nieszczelny komin - mówi Jarosław Wszałek. - W konswkwencji musieliśmy zakazać dalszego używania instalacji grzewczej.
Pożarnicy ostrzegają, by nie lekceważyć ich ostrzeżeń o możliwości zatrucia się tlenkiem węgla - zwłaszcza w okresie intensywnego grzania.
- Sprawdzajmy regularnie przewody kominowe, czyśćmy je i korzystajmy z usług kominiarzy - wylicza mł. bryg. Jarosław Wszałek. - Bo to wszystko robimy dla własnego bezpieczeństwa.
Sprawdź nasz profil na facebooku - puck.naszemiasto.pl też tam jest
Strażacy interweniowali też w Gnieżdżewie, gdzie tragicznie zginął mężczyzna. 60-latka znaleziono martwego w przydrożnym rowie.
- Rów był wypełniony wodą, a mężczyzna się w nim utopił - mówią strażacy. - Prawdopodobnie to ofiara witania nowego roku...
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?