Sprawa dotyczy trzech wielorodzinnych budynków przy ul. Żeromskiego 2, 4 oraz 6. Znajdują się one w administracji Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, ale i to jest przez niektórych lokatorów negowane.
O sprawie zaczęło być głośno, gdy WAM przystąpiło do długo oczekiwanej przez wszystkich lokatorów w całej Polsce sprzedaży mieszkań.
Większość helan też mogła skorzystać z tej możliwości. Ale nie mieszkańcy trzech bloków przy ul. Żeromskiego. Okazuje się bowiem, że nie są uregulowane sprawy własności gruntów, na których stoją te trzy budynki.
- Mówiąc wprost, nasze bloki zostały postawione jako samowola budowlana - twierdzi Andrzej Buliński, mieszkający w jednym z tychże domów wielorodzinnych przy ul. Żeromskiego. - Nie chcę robić przykrości rachmistrzowi spisowemu, który teraz zapuka do naszych drzwi, ale powinienem mu powiedzieć, że spis nie obejmuje samowoli budowlanych.
Te helskie bloki budowano w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Od ponad trzydziestu lat trwa sytuacja patowa, bo jako właściciele części gruntów pod budynkami figurują osoby prywatne. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa ma kłopot z dotarciem do nich, wydłuża się procedura uregulowania prawnego sytuacji i nie bardzo wiadomo, czy w ogóle do tego dojdzie.
Szef gdyńskiego oddziału WAM tłumaczył helskim radnym, których odwiedził na sesji, że sprawa jest bardzo skomplikowana.
Problem jako pierwsi nagłośniliśmy na łamach "Dziennika Bałtyckiego". Potem powstał także program telewizyjny na ten temat. Ale lokatorzy budynków są ciągle w tym samym miejscu.
- Wszyscy dookoła wykupują mieszkania od WAM, a my nie możemy - żalili nam się lokatorzy, z którymi spotkaliśmy się w Helu.
Jeden z mieszkańców napisał pismo do kancelarii premiera, wnioskując o doprowadzenie do zalegalizowania samowoli budowlanych jeszcze przed spisem powszechnym.
Więcej w piątkowym „Dzienniku Bałtyckim" w dodatku „Echo Ziemi Puckiej"
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?