Sprawa tegorocznych perturbacji z wiosenno-letnimi kursami pasażerskich katamaranów, które kursowały między Trójmiastem a Helem wciąż budzi wiele pytań i wątpliwości. Część z nich dociera także do helskiego magistratu.
Sygnałów jest tyle, że burmistrz Mirosław Wądołowski wydał nawet specjalny komunikat, w którym "wyjaśnia i informuje" jak wygląda sprawa z wodną komunikacją.
Gdie i jak kursowały wodne tramwaje?
Burmistrz na oficjalnej stronie miasta przypomina, że porozumienie dotyczące wspólnej organizacji ruchu wodnego zostało zawarte w 2009 r. i ma obowiązywać do roku 2012.
- Na początku roku Sopot wypowiedział porozumienie - informuje burmistrz Wądołowski. - Miasto Hel nie wycofało się z porozumień i w dalszym ciągu jest w nich partnerem.
Helanie, którzy - m.in. przez gigantyczną inwestycję budowy i modernizacji sieci wodociągowej i sanitarnej - funduszy w budżecie mają mniej, negocjowali warunki dotychczasowej umowy. Główne zabiegi koncentrowały się wokół rozłożenia udziału Helu na raty.
- Spotkaliśmy się tu z pełną życzliwością i chęcią udzielenia pomocy naszemu miastu i w chwili obecnej jesteśmy na etapie finalizowania aneksów do porozumień, które umożliwią nam spłatę zobowiązań w dogodnych dla nas i naszych partnerów terminach - informuje Mirosław Wądołowski.
Jeszcze precyzyjnie nie wiadomo kiedy w tym roku do Helu zawitają pierwsze katamarany z turystami, ale półwysep już od maja będzie można odwiedzić drogą wodną. Bo biała flota pojawi się w Jastarni.
- Kosztuje nas to więcej, ale radni dali nam na to zgodę - przyznaje Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni.
Więcej o tramwajowych kursach na półwysep napiszemy w najbliższym wydaniu Echa Ziemi Puckiej
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?