Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Huragan Smolno - Sokół Strzelno 5:2. W B-klasie zafundowali ostre emocje | ZDJĘCIA, WIDEO

Krzysiek Hoffmann
Huragan Smolno - Sokół Strzelno 5:2
Huragan Smolno - Sokół Strzelno 5:2 Piotr Niemkiewicz
Huragan Smolno - Sokół Strzelno 5:2. Gospodarze nie pozwolili gościom na wywiezienie punktów ze swojego boiska. Choć pierwsza połowa była remisowa. Mecz rozgrywany był w ekstremalnie błotnych warunkach. Smolińskie Lwy dzięki zwycięstwu wskoczyły na fotel wicelidera B-klasy gr I. Piłkarski Serwis Powiatu Puckiego.

wideo: Krzysiek Hoffmann

Huragan Smolno - Sokół Strzelno 5:2 (2:2). Był to przedostatni sprawdzian na własnym boisku dla piłkarzy ze Smolna. Mecz dostarczył kibicom naprawdę wielu wrażeń - nie tylko tych czysto piłkarskich. Sążnisty deszcz na kilka godzin przed rozpoczęciem gry skutecznie zamienił murawę w błotniste pole. W kilku miejscach - m.in. przed polem karnym Sokoła piłkarze dosłownie taplali się w bajorkach. Jednak warunki dla obu ekip były jednakowe, więc trzeba było grać.

ZOBACZ TEŻ:

Gospodarze rzucili się na beniaminka B-klasy z odpowiednim dla siebie animuszem. Efektem tego był gol zdobyty już w 3 minucie gry przez Marcina Bastubbę. Później przez kilkadziesiąt minut oglądaliśmy festiwal nieskuteczności ze strony Smolińskich Lwów, które praktycznie nie oddawały pola gry swojemu rywalowi. Niedokładne podania i fatalne pudła można usprawiedliwiać koszmarnym stanem murawy. Piłkarze kilkukrotnie kotłowali się w wielkiej kałuży.

Sytuacja zmieniła się w 32 minucie. Wreszcie dał o sobie przypomnieć drugi z napastników Huraganu - Marcin Ruszkowski. Wydawać by się mogło, że przyjezdni już nic w tym meczu nie zdołają zrobić - nic bardziej mylnego.

Po jednej z kontr Sokoła Strzelno obrońcy gospodarzy bezpiecznie wyekspediowali futbolówkę na rzut rożny. Po dokładnym dośrodkowaniu piłkę do siatki wpakował Daniel Dettlaff. Kontaktowe trafienie dało jasny sygnał piłkarzom ze Strzelna, że rywale są w zasięgu ręki. Dokładnie trzy minuty po zdobyciu gola mieliśmy okazję oglądać bliźniaczo podobną akcję. Korner - wrzutka - gol. Tym razem również obrońcy Huraganu nie popisali się w kryciu. Obie drużyny schodziły na przerwę przy stanie remisowym.

Druga połowa była już tylko pod dyktando Smolińskich Lwów. Marcin Bastubba ponownie wyprowadził ich na prowadzenie. W 72 minucie kapitan Huraganu - Jerzy Tuchliński poprawił wynik na 4:2. Kropkę nad i postawił Marcin Ruszkowski na sześć minut przed końcem spotkania.

Dzięki zwycięstwu Huragan Smolno awansował na drugą pozycję w tabeli B-klasy gr I. Sokół Strzelno z 6 punktami jest 13. W niedzielę Huragan zagra na wyjeździe z Klifem Chłapowo (godz. 14), a Sokół u siebie zmierzy się z silną Barką Łebno (godz. 14).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto