Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek Groenwald z Połczyna mistrzem strażaków ochotników w Stihl Timbersports 2016 | ZDJĘCIA, WIDEO

P.
Jacek Groenwald z Połczyna mistrzem strażaków ochotników w Stihl Timbersports 2016
Jacek Groenwald z Połczyna mistrzem strażaków ochotników w Stihl Timbersports 2016 Konrad Kędzior
Jacek Groenwald z Połczyna został mistrzem strażaków ochotników w Stihl Timbersports 2016. Upragniony tytuł wywalczył we Władysławowie. I do tego poprawił swój rekord Polski w widowiskowej konkurencji springboard.

wideo: Gmina Władysławowo

Jacek Groenwald długo czekał na ten tytuł, detronizację Arkadiusza Drozdka i poprawę własnego rekordu Polski w springboardzie i wreszcie udało się. A Władysławowo kolejny raz stało się miastem, w którym padł rekord. Pierwsza była młociarka Anita Włodarczyk, drugi właśnie mieszkaniec Połczyna - Jacek Groenwald.
Jak do tego doszło?

Timbersport jest specyficzny - wymaga siły, ale i precyzji. Ułatwieniem nie są też na pozór skomplikowane zasady i zawody podzielone na trzy partie, po których odpada najsłabszy. To niemała presja, która też wymusza dużą koncentrację. Co może łatwo przyczynić się niewymuszonych błędów i utraty tytułu.
- A o końcowej lokacie zadecydować mogą niuanse - mówił Jacek Groenwald, drwal za Połczyna.

Historia tego sportu zna sporo takich przypadków - m.in. właśnie Jacka Groenwalda, któremu nie odpaliła piła motorowa.

ZOBACZ TEŻ:

We Władysławowie wszystko układało się pomyślnie. Po pierwszej turze mieszkaniec gminy Puck był pierwszy, a współliderem był Krystian Kaczmarek. Chwilę później, gdy trzeba było długą ręczną piłą odciąć plastry ze starannie wyselekcjonowanej kłody, Jacek spadł na trzecie miejsce, a Krystian wykorzystał szansę i został samotnym liderem.

W ich cieniu czaił się zawsze groźny ośmiokrotny mistrz Polski Arkadiusz Drozdek, który w kraju wygrał już niemal wszystko.

Przedostatnia konkurencja to springboard - skacząca deska, widowiskowe wyłupywanie siekierą specjalnych stopni w niemal 3-metrowym pniu.

Do tak stworzonych „kieszeni” wkłada się deskę, wspina się na nią i powtarza procedurę. Wszystko po to, by w finale - stojąc 2 metry nad ziemią - odrąbać wierzchołek. Bywa, że w ferworze walki zawodnicy spadają - tak też zdarzyło się we Władysławowie.

Skacząca deska to popisowa konkurencja zawodnika OSP Połczyno, który od czterech lat nieprzerwanie dzierży rekord Polski - 1:07,99. Choć, jak sam twierdził, już nieoficjalnie kilka razy go pobił.

Pod sceną, przy Domu Rybaka, wielu obserwatorów w amfiteatrze zadawało sobie pytanie: kiedy jak nie teraz? Gdzie, jak nie w mieście, w którym Anita Włodarczyk jako pierwsza kobieta na świecie rzuciła młot na odległość ponad 80 metrów pobić stary, rekordowy wynik?

I udało się! Połczynianin stary rekord odesłał z kwitkiem fantastycznie poprawiając go o ponad cztery sekundy - 1:03,79.

Nasz zawodnik wysunął się na prowadzenie, ale tytuł mógł mu się wymknąć w ostatniej, mocno punktowanej konkurencji. To hot saw - czyli dosłownie gorąca piła - cięcie drewnianych bali pilarką o dużej mocy. Nasz strażak musiał mieć nerwy jak postronki, bo to właśnie defekt pilarki na ostatnich zawodach pozbawił go medalu.

Tym razem wszystko poszło zgodnie z planem i pech szerokim łukiem ominął sprzęt i zawodnika. Jacek Gronewald zdetronizował Arkadiusza Drozdka i został strażackim mistrzem Polski! Drugi w gronie dziewięciu najlepszych drwali kraju jest Marcin Juskowski, trzecim miejscem zadowolić się musiał wielkopolanin Krystian Kaczmarek

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto