Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jurata zaświeciła odblaskami. Mundurowi rozdawali je mieszkańcom Półwyspu Helskiego | ZDJĘCIA, NADMORSKA KRONIKA POLICYJNA

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
st. sierż. Ewa Bresińska
Policjanci z KPP w Pucku przeprowadzili w Juracie działania informacyjno-edukacyjne. „Świeć Przykładem - bądź widoczny”. Podczas wieczornej akcji mundurowi wręczali elementy odblaskowe i informowali o konieczności ich noszenia. Dodatkowo funkcjonariusze sprawdzili, czy wierni w kościele stosują się do obowiązujących obostrzeń.

W środę wieczór (21 października 2020) mundurowi z puckiej komendy pojawili się w okolicach kościoła w Juracie. Jaki mieli w tym zamiar? Chcieli uświadomić pieszym, poruszającym się o zmierzchu po drogach, o konieczności używania w sposób widoczny elementów odblaskowych.

- Poza obszarem zabudowanym pieszy jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku - informują mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Podczas wieczornej akcji w Juracie funkcjonariusze zwracali szczególną uwagę na zachowanie pieszych, a rozdając odblaski, zachęcali wszystkich do ich stosowania.

Policjanci rozmawiali z pieszymi w Juracie o tym, jak ważne jest noszenie odblasków, szczególnie w porze wieczorowo-nocnej i w terenie niezabudowanym.

- Pamiętajmy, że jeden mały odblask przyczepiony do ubrania, może uratować życie - mówi st. sierż. Ewa Bresińska, oficer prasowy KPP w Pucku. - Po mszy świętej na ręce księdza przekazany został również plakat „Bądź widoczny”, który został umieszczony w gablocie przed kościołem.

Akcja „Świeć Przykładem - bądź widoczny” ma na celu zwiększenie świadomości społeczeństwa, kształtowanie prawidłowych postaw i zachowań wśród uczestników ruchu drogowego, jak również budowanie poczucia współodpowiedzialności za bezpieczeństwo swoje i innych.

Policjanci z KPP w Pucku wykorzystali także wizytę w Juracie, by sprawdzić, czy wierni w kościele stosują się do obowiązujących obostrzeń w związku z koronawirusem. Tu obyło się bez pouczeń i mandatów.

- Wszyscy okazali się odpowiedzialni - komentują policjanci z Pucka. - Była to też doskonała okazja, aby przypomnieć wszystkim, jak ważne jest przestrzeganie obowiązujących zasad w walce z koronawirusem.

- Pandemia rozprzestrzenia się i codziennie w naszym powiecie dowiadujemy się o kolejnych przypadkach zachorowań, a w naszym otoczeniu przebywają osoby chore, w tym z niesprawnym systemem odporności - przypomina st. sierż. Ewa Bresińska. - Nie zapominajmy, że nie jesteśmy sami, a to, co się dzieje wokół nas, jest naszą wspólną sprawą. Musimy dbać o siebie, ale nie zapominać o innych. Bądźmy odpowiedzialni.

Warto pamiętać, że w przypadku lekceważenia obostrzeń, policjanci będą stanowczo reagować.

- Jeżeli osoba nie stosuje się do zasad bezpieczeństwa i w przestrzeni publicznej w określonych miejscach nie zakrywa ust i nosa, musi się liczyć z mandatem do wysokości 500 złotych albo skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu - mówi oficer prasowy KPP w Pucku. - Dla osób, które ignorują przepisy i nie chcą się dostosować do obowiązku zakrywania ust i nosa, nie ma taryfy ulgowej. Policjanci realizują, zapowiedzianą podczas konferencji prasowej ministra zdrowia i komendanta głównego policji politykę "zero tolerancji".

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto