MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kaligrafia w urzędzie

(R.K.)
PUCK. - Interesanci muszą kilkakrotnie przychodzić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - alarmuje Wojciech Poppel ze Swarzewa. - Winny jest podobno skaner, który źle odczytuje ręczne wpisy do zgłoszenia działalności ...

PUCK. - Interesanci muszą kilkakrotnie przychodzić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - alarmuje Wojciech Poppel ze Swarzewa. - Winny jest podobno skaner, który źle odczytuje ręczne wpisy do zgłoszenia działalności gospodarczej.

Nasz czytelnik dane do dokumentów wpisał pisakiem, aby te były bardziej czytelne. Niestety, podczas wprowadzenia ich do komputera okazało się, że niektóre zostały zmienione. Spowodowało to konieczność ponownego wypisania dokumentu.

- Już drugi raz przyniosłam dokumenty dotyczące wynajmu pokoi - mówi Agnieszka Konkel z Jastarni, którą spotkaliśmy na korytarzu w puckim ZUS. - Poprzednio komputer źle odczytał wpisane informacje. Wygląda na to, że trzeba pisać kaligraficznie.

Podobnie mówią przedsiębiorcy oczekujący w kolejce w puckim inspektoracie ZUS.

- W poprzednim zgłoszeniu pieczątka przebiła na drugą stronę kartki - żali się mieszkanka Władysławowa. - W urzędzie powinni mieć więcej skanerów. Wówczas kolejka byłaby krótsza.

Pracownicy ZUS uważają, że winni są interesanci, którzy wypisują dokumenty ręcznie.

- Od bieżącego roku wszystkie zgłoszenia działalności gospodarczej musimy wprowadzać za pośrednictwem skanera - wyjaśnia Ewa Pancer, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku. - Ten często nie potrafi odczytać nieczytelnie wpisanych danych.

Tak może zdarzyć się, gdy zgłaszający nieznacznie zmieni kształt litery lub cyfry. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z komputerowego programu Płatnik. Ustawodawca wprowadził wymóg używania tego programu przez pracodawców zatrudniających więcej niż 20 osób.

- W przypadku, gdy błędów jest niewiele, nasi pracownicy dokonują korekty w obecności interesanta - mówi Wiesława Głowienka, zastępca kierownika puckiego inspektoratu ZUS. - W powiecie puckim mamy blisko 1500 zgłoszeń działalności sezonowej. Wszyscy muszą przedstawić nam informację o terminie rozpoczęcia pracy. Należy uczynić to w pierwszych dniach rozpoczęcia działalności. W związku z tym tworzą się kolejki w naszym inspektoracie. Najprawdopodobniej od przyszłego roku sytuacja może ulec zmianie. Już przy 5 zatrudnionych pracownikach trzeba będzie korzystać z programu Płatnik. Dzięki temu w zgłoszeniach nie będzie błędów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto