Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaplica w Mieroszynie rodziny Hannemanów: jej otoczenie zmieniło się, gdy zaopiekowali się nią młodzi strażacy z OSP Mieroszyno | ZDJĘCIA

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Łukasz Dettlaff, MDP Mieroszyno
Mieroszyńska kapelka rodu Hannemanów odżyła. Dzięki młodym strażakom z OSP Mieroszyno udało się uprzątnąć i odmienić jej sąsiedztwo. - Wyczyściliśmy m.in. zaniedbane groby, przy których odbywały się libacje - mówi dh Łukasz Dettlaff, opiekun MDP Mieroszyno. - Teraz chcemy iść krok dalej.

Najpierw mieli tylko oczyścić zaniedbany teren wokół kaplicy w Mieroszynie. Ale szybko okazało się, że młodzi ludzie chcą zrobić coś więcej dla swojej wsi i historii tej części gminy Puck. Prace przy kapelce - jak we wsi pieszczotliwie określa się niewielką, schowaną wśród drzew zabytkową kapliczkę rodziny Hannemanów (budynek pochodzi z ok. 1830 roku) zakończyły się w lipcu 2019.
- Początkowo zamysłem całego przedsięwzięcia było doprowadzenie terenu wokół kaplicy do porządku - mówi druh Łukasz Dettlaff, opiekun MDP Mieroszyno. - Inicjatywa wyszła od moich podopiecznych, z czego jestem bardzo dumny.

Młodzi strażacy z Mieroszyna nie poprzestali na uprzątnięciu dawnego miejsca pochówku, bo ich działania błyskawicznie nabrały rozpędu. W ich trakcie usunęli leżące gałęzie i pnie drzew, ostre i niebezpieczne krzaki oraz została też wykoszona trawa.
- Kiedy już rozpoczęliśmy prace, młodzież zwróciła się do mnie z prośbą, abym zaproponował sołtysowi Mieroszyna możliwość opieki nad terenem i samym budynkiem przez Młodzieżową Drużynę Pożarniczą - relacjonuje dh Dettlaff.

Część młodzieży udała się do Kaczyńca by wyzbierać kamienie z terenu gdzie znajdował się staw, zebrane kamienie zostaną wykorzystane przy kolejnych pracach przy kaplicy i tym samym teren mógł zostać bezpiecznie wykoszony

Opiekun młodych mieroszyńskich strażaków porozmawiał z sołtysem Wojciechem Parchemem i tak udało się sfinalizować pozwolenie, by historyczna perełką Mieroszyna trafiła pod baczną kuratelę młodzieżówki.
- Otrzymaliśmy zgodę i coś więcej: potrzebne wsparcie zarówno sołtysa jak i rady sołeckiej - podkreśla Łukasz Dettlaff.

Strażacy z Mieroszyna włożyli w zagospodarowanie terenu, który przez lata służył m.in. plenerowym libacjom, mnóstwo swoich sił, a ich pracę wspomogli ludzie dobrej woli.
- Dzięki nim efekt jaki uzyskaliśmy przerósł oczekiwania - ocenia dh Łukasz Dettlaff. - Oczywiście to nie koniec naszych działań już nie długo stanie tam tablica informacyjna, odnowimy ławkę i przeprowadzimy gruntowne porządki wewnątrz.

Do tego będzie potrzebne kolejne wsparcie dla aktywnych młodych ludzi z MDP Mieroszyno.
- Potrzeba nam: finansów lub po prostu materiałów niezbędnych do renowacji czyli farby do wnętrz, farb i materiałów do odnowienia drzwi wejściowych i najważniejsze odnowienie witrażu nad drzwiami - wylicza Dettlaff. - Bardzo prosimy o pomoc w renowacji budynku który może się stać wizytówką naszej miejscowości i okolicy. Można dzwonić do mnie (510 638 375) lub sołtysa Wojciecha Parchema.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto