Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kary za wjazd na ścieżkę dla rowerów

(PEN)
Piotr Niemkiewicz
Pięć obligatoryjnych punktów karnych i mandat nawet w wysokości pół tysiąca złotych - to kary, których mogą się spodziewać rowerzyści jadący... swoją wyznaczoną ścieżką w Pucku.

Absurd? Oczywiście - zgadzają się policjanci z Komendy Powiatowej w Pucku.
- Ale przepis to przepis - rozkłada ręce asp. Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji. - Trzeba go przestrzegać.
Chodzi o znak zakazujący ruchu na Alei Żeglarzy - trakcie, który łączy dwa porty. Stoi on mniej więcej w połowie długości spacerowo-rowerowego szlaku, na wysokości bramy wjazdowej do Harcerskiego Ośrodka Morskiego. Do tego miejsca wolno wjechać autem i rowerem. Dalej już nie.

Ze znakiem nie byłoby problemu, gdyby nie mandatowy taryfikator. Wg. niego cyklista, który złamie zakaz i zostanie przyłapany przez funkcjonariuszy, z urzędu dostanie pięć punktów karnych i do tego mandat.

A o pomyłkę na Alei rzeczywiście nietrudno, zwłaszcza gdy do Pucka zawitał rowerzysta spoza miasta. Zakazu ruchu często nie zauważają też miejscowi, którzy jeżdżą tędy bez oporów. O znaku nie wiedzieli ani policjanci, ani urzędnicy z puckiego magistratu - których o wszystkim poinformowaliśmy.
- Wyślemy pismo do Urzędu, by zarządca drogi, czyli miasto, naprawiło tę sytuację - zapewnia rzecznik KPP.
Zenon Dettlaff, wiceburmistrz Pucka, o znaku dowiedział się od nas. Obiecał, że nada sprawie pilny bieg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto