Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaszubski zjazd z pielgrzymką

Piotr Niemkiewicz
P.Niemkiewicz
Tylko trzy dni zostały do rozpoczęcia dwunastej edycji zjazdu Kaszubów, a w mieście nad zatoką niemal na każdym kroku da się odczuć, że Puck intensywnie szykuje się na powitanie gości.

A tych będzie niemało, bo wedle ostrożnych szacunków do miasta ma przyjechać ok. 5-6 tys. osób. Część z nich, jak Jarosław Maślina spod Katowic, nad morzem jest już od dłuższego czasu.

– Przywiozłem ze sobą wnuka, bo chcę mu pokazać łodziową pielgrzymkę – mówi Ślązak, który urlop spędza w Dębkach. – Ja ją widziałem nie jeden raz, ale niezmiennie robi na mnie ogromne wrażenie. Teraz czas, żeby następne pokolenie zobaczyło jaką tu macie piękną tradycję.

Co roku pod koniec czerwca do puckiej fary, na odpust św. Piotra i Pawła przypływają rybacy z Półwyspu Helskiego. Tu m.in. modlą się o tych, których zabrało morze, ale i o łaski na dalsze miesiące swojej pracy.
– Spotkanie Kaszubów i ciesząca się od lat ogromnym zainteresowaniem pielgrzymka musiały się odbyć w jednym czasie – przyznaje Marek Rintz, burmistrz Pucka. – Chcemy pokazać naszym gościom wszystko to, co mamy najpiękniejsze. I mocno podkreślić, że nasze miasto ma silne związki z wodą.

To dlatego właśnie w pasie nadmorskim, między oboma portami, koncentrować się będą najważniejsze sobotnie wydarzenia. Między farą a portem rybackim stanie ołtarz, gdzie zostanie odprawiona plenerowa msza. Na Zielonej Plaży występować będą kaszubscy wykonawcy, a spacerowa aleja Żeglarzy zapełni się straganami ludowych twórców i rzemieślników. Dodatkowa scena stanie także na Starym Rynku.

W mieście końca dobiegają prace porządkowe m.in. na molo, gdzie poranną kawę będą serwowały panie z Kół Gospodyń Wiejskich. Swoje podwoje dla gości otworzy także port jachtowy. Jak zapewnia Aneta Szopny, zarządzająca mariną, będzie można bez przeszkód wejść, obejrzeć z bliska jachty.

ZKP w sobotę będzie częstować gości chlebem z kaszubskim smalcem i kuchem, czyli ciastem. Miasto przygotowuje potężny gar regionalnej zupy – tzw. eintopa.

– Zachęcam, niech nikt nie siedzi tego dnia w domu – mówi burmistrz Rintz. – Zapraszam wszystkich nad wodę. Tu można z całą rodziną odpocząć, pobawić się i zjeść obiad w plenerze.
Burmistrz apeluje także, by na sobotę każdy kto może na zewnątrz swojego domu, mieszkania, firmy czy sklepu powiesił flagę: kaszubską bądź pucką.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto