POŁCHOWO. Piłkarze Kaszub rozpoczęli rozgrywki ligowe od zwycięstwa 2:1 nad pretendentem do awansu - Pomezanią Malbork. Było to trudne zadanie, gdyż miejscowi przegrywali już w 5 min meczu.
Gospodarze i ich kibice jeszcze przed meczem mówili, że będzie to ciężkie spotkanie. Bramka dla gości padła po "jedenastce", którą sędzia podyktował za faul Rutkowskiego w polu karnym. Wydawało się więc, że mecz został już ułożony. Piłkarze z Malborka nie ograniczali się tylko do kontrolowania gry i często gościli pod bramką Ferry. Już 4 min po karnym padła druga bramka, której jednak sędzia nie uznał gdyż w zamieszaniu podbramkowym faulował Lauryn. Gorąco pod bramką Kaszub było też w 18 min, kiedy niemal z linii bramkowej piłkę wybił Kloka. W końcówce pierwszej połowy goście trochę się pogubili, ale połchowianie nie zdołali zremisować.
Po zmianie stron Pomezania nadal groźnie atakowała. Goście dwukrotnie nie wykorzystali okazji sam na sam. To zemściło się w 75 min kiedy po rzucie wolnym za faul na Kaszubowskim, piłkę z półobrotu z 18 m nisko nad ziemią uderzył Dettlaff. Minęła dwóch obrońców a Kaszubowski przepuścił ją między nogami. Piłka trafiła w narożnik bramki malborczyków. Jeszcze nie opadły emocje na trybunach, a 5 min później ponownie faulowany był Kaszubowski. Tym razem sędzia podyktował karnego dla gospodarzy. Pewnym egzekutorem był Rutkowski. W ostatniej minucie meczu za pyskówki z sędzią drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Świderski, bramkarz Pomezanii. Jednak po jego zejściu z boiska prowadzący spotkanie odgwizdał koniec meczu.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa - mówi Stefan Srok, trener Kaszub. - Pomezania to silna drużyna, która wzmocniła się ostatnio trzema zawodnikami z Olimpii Sztum i Unii Tczew. Mimo, że przegrywaliśmy w dalszym ciągu graliśmy taktyką, jaką założyliśmy przed meczem. Skoro wygraliśmy z drużyną, która głośno mówi o awansie, to co ja mam powiedzieć?
Bramki: 5 Krotowski (0:1), 75 Dettlaff (1:1), 80 Rutkowski (2:1)
KASZUBY: Ferra, Rutkowski, Skwiercz, Mądrzak, Zagórski (86 Wandtke), Wilczyński, Lengiewicz (65 Drzeżdżon), Lademan (54 Dettlaff), Miotk (63 Kaszubowski), Kloka, Pieper Ż.
POMEZANIA: Świderski ŻŻ, Cicherski, Karpiński, Rzążewski, Ratajczyk Ż, Honory (83 Kozłowski), Krawczyk Ż, Wilk, Krotowski, Sokalski (65 Woliński), Lauryn Ż (54 Machiński).
Sędzia główny: Przemysław Łagosz
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?