Twierdza w Połchowie znów będzie niezdobyta? O to mają zadbać piłkarze drużyny Kaszuby Połchowo. A nie będzie łatwo. Do sąsiedniej miejscowości przyjeżdża Start Mrzezino - dotychczasowy wicelider A-klasy gr I.
ZOBACZ TEŻ: Start Mrzezino - Kaszuby Połchowo. Tak było jesienią. Czeka nas powtórka?
Co przed meczem mówią trenerzy obu ekip?
Jakub Pluskota, trener Kaszuby Połchowo.
- Na derby z Mrzezinem nikogo nie trzeba dodatkowo mobilizować. Charakterystyka spotkań derbowych jest jasna - rządzą się swoimi prawami. Na boisku na przeciw siebie staną ludzie, którzy prywatnie się znają. To będzie dodatkowy smaczek tego meczu. Wierzę w siłę mojej drużyny. My jako A-klasowy beniaminek cieszymy się z każdego zwycięstwa. Jesteśmy młodą drużyną, która mierzy wysoko. Mamy w pamięci wygrane spotkanie z zeszłej rundy (2:1 przyp. red.). Nie przewiduję innego scenariusza niż ten, że to my znów będziemy lepsi i dopiszemy do ligowej tabeli trzy punkty.
Dariusz Kasprzyk, trener drużyny Start Mrzezino
- Na spotkanie w Połchowie nie przygotowujemy się jakoś specjalnie. Traktujemy to jak kolejny mecz, który trzeba wygrać. Moi piłkarze zdają sobie sprawę z wagi tego wydarzenia. Chcemy rewanżu za porażkę z jesieni. Z pewnością będzie to kluczowe spotkanie dla obu ekip. Do ponownego zameldowania się w lidze okręgowej brakuje nam niewiele. Aby nasze plany się zrealizowały, potrzebujemy niedzielnego zwycięstwa.
Kibice drużyny Kaszuby Połchowo już zbierają szyki, aby jak najlepiej wesprzeć swoich ulubieńców. Na fanpage'u Kaszuby Połchowo trwa pełna mobilizacja. Sympatycy planują wywieszenie plakatów w pobliskich sklepach i już od początku tygodnia wzajemnie siebie informują o meczu. Trybuny w Połchowie mają się zapełnić!
- Mamy najlepszych kibiców w A-klasie - zaznacza jeden z kibiców na facebooku - Chcemy awansu!
A tak było w zeszłej rundzie:
Jakub Pluskota w przedmeczowej rozmowie z nami wspomina, że doping uskrzydla zawodników.
Kibice to niewątpliwie nasz dwunasty zawodnik. To dla nich gramy i wygrywamy. Cieszę się, że mamy tak oddanych fanów.
Jan Sokołek, kierownik Startu studzi trochę emocje, ale jednocześnie zaprasza na derby do Połchowa.
- Jak zwykle przyjeżdżamy po trzy punkty. My możemy wygrać, ale nie musimy. Boisko zweryfikuje, która ekipa bardziej nadaje się do gry w popularnej okręgówce. Liczymy też na naszych kibiców.
Pierwszy gwizdek w derbach A-klasy usłyszymy w niedzielę o godzinie 14. Z pewnością nie zabraknie piłkarskich emocji.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
